Sezon wjeżdża w decydującą fazę - o zwycięstwo w Grand Prix walczą Kontuzja, Złamanie i Uraz, medale w Ekstralidze rozdają fizjoterapeuci, Zastępstwo Zawodnika i sędzia Lis. Jedni otrzymali wyrok, drudzy na niego czekają, trzeci nie doczekają się w ogóle... krótko mówiąc, dzieje się. W internetach również. Zapraszamy do lektury.
Zaczynamy od sobotniego GP. Nie było ono może szczególnie warte uwagi, gdyby nie jedna sytuacja, która odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Na początek - Darcy Ward w swoim stylu:
@morrisdoe nah perfect
— Darcy Ward #43 (@D_Dublu_racing) wrzesień 13, 2014
A tak dobrze szło, tak spokojnie...
"Lisa prosiła, nie kop"
— Kacper Ginter (@master_kacper) wrzesień 13, 2014
P.S. Tym razem nie chodziło o sędziego Lisa. Naprawdę.
Jack Nicholson byłby dumny. Może zamiast miejsca w hali Lakersów trzeba mu zarezerwować VIP-owski bilet na Smoka?
Here's Nicki! pic.twitter.com/N5zvB1z1qj
— Spotted at Speedway (@SpottedSpeedway) wrzesień 13, 2014
Oddajemy głos samemu zainteresowanemu. Krótko i na temat. Zastanawia nas tylko, co robi ta uśmiechnięta buźka w środku? #tajnyagent
Im just soooo fucking pissed off #Reallyitwasnotfair
— Nicki Pedersen (@nickipedersenDK) wrzesień 13, 2014
Tymczasem Mads Korneliussen został wyrzucony ze składu Leicester przed... ostatnim meczem sezonu. #logika
#News just been sacked form Leicester! I just want to wish the team best of luck in the last meeting of the season! #MovingOn
— Mads Korneliussen (@madskliski) wrzesień 14, 2014
A to już dzień następny. Ward nie zwalnia tempa w dogryzaniu Nickiemu.
Watching polish league. Nicki Pedersen your unbelievable. wipe people out with no care.
— Darcy Ward #43 (@D_Dublu_racing) wrzesień 14, 2014
Albo King zaczął chałturzyć (firma, bo rider radzi sobie ostatnio całkiem nieźle), albo mamy do czynienia z naprawdę grubym wałkiem. Niech w końcu wprowadzą te przelotowe i będzie spokój.
Liczba weekendu - 23. Tyle rozszczelnionych tłumików zakwestionowano w Nordyckim GP i dwóch meczach play-off EE.
— Dariusz Ostafiński (@ostafinski) wrzesień 14, 2014
Żeby senior, i to w dodatku straniero (pamiętacie to piękne słowo?) startował jako "gość" w 2. lidze? Tego jeszcze nie grali.
Tomasz Lindbaeck aka Antonio Rempała (fot. Michał Krupa). Czarno dziś było, nie tylko jeśli chodzi o wynik pic.twitter.com/nTRFGd7gKe
— Wojciech Ogonowski (@ogonowskiw) wrzesień 14, 2014
Jeśli sympatyczny Jankes podejmie wyzwanie, chyba zaczniemy obawiać się o jego zdrowie.
@Gino_Manzares We should go in the ring and give it a try!
— Martin Smolinski #84 (@MartinSmolinski) wrzesień 14, 2014
Jeśli chodzi o aktywność Duńczyków na twitterze, to pomimo sporej konkurencji Mads nie ma sobie równych. Rozwalił nas ponownie.
Being at rebel this morning by drinking afternoon tea #Done
— Mads Korneliussen (@madskliski) wrzesień 15, 2014
Absurdy Elite League, odcinek 3657:
Simon Lambert w 1. podejściu do meczu King's Lynn - The Lakeside był w składzie gości. Dziś powtórka meczu i jest już w składzie gospodarzy
— Wojciech Ogonowski (@ogonowskiw) wrzesień 16, 2014
Wiecie, na czym polegała owa "solid night"? Scott Nicholls w dwóch meczach rozegranych jeden po drugim zdobył... dwa komplety. #skromniś
2 good wins for @TheAces tonight & a solid night from me. #HappyDays ♣
— scott nicholls (@scottnicholls78) wrzesień 15, 2014
Przenosimy się na chwilę do 1. ligi. Tegoroczne występy Jasona Doyle’a na torze w Łodzi są nie do opisania.
O kosmicznej średniej domowej Doyle'a najlepiej świadczy fakt, że zdobywając dziś 14 w 5 sobie ją... pogorszył.
— Marcin Kuźbicki (@MarcinKuzbicki) wrzesień 14, 2014
Złota opona... nam się po prostu wydaje, że Jonas w Polsce i Jonas w Szwecji to dwaj różni zawodnicy. W Legii Warszawa grało kiedyś dwóch Tomaszów Sokołowskich. Tutaj pewnie jest tak samo.
Congratulations Vetlanda on qualifying to the Swedish Elite League final and great starts by Jonas Davidsson!#goldentyre ??
— Greg Hancock (@GregHancock45) wrzesień 16, 2014
We wtorek wszyscy przeżywali mecz Polski z Brazylią, tymczasem…
A wiecie, że Jonsson z Hampelem rywalizowali w tym sezonie w 20 biegach i jest remis 10 - 10 #onlyspeedway.
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) wrzesień 16, 2014
Na sam koniec coś gorzko-słodkiego. Kyle Howarth doznał w poniedziałek potwornej kontuzji - złamania oczodołu. W dwóch miejscach. Jak widać, żużlowca nie opuszcza dobry nastrój, a jedyne czego mu potrzeba to... uścisk od Chrisa Harrisa. #cute
@Emma_lou07 I'm ok for now thank you, could do with @BomberHarris37 coming giving me a hug tho
— Kyle howarth (@kyle_howarth) wrzesień 16, 2014
A tak w ogóle to zdrówka, Kyle!