KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

GP-finalHeatWywołany do tablicy przez jednego z Czytelników, w ramach uzupełnienia wczorajszego tekstu postanowiłem poświęcić kilka zdań kwestii nowego systemu naliczania punktów w finałach Grand Prix. Tym, którzy odpuścili Auckland albo nie przestawili się jeszcze z trybu sportów zimowych, przypominam, że chodzi o zapis anulujący podwójne punkty w biegu 23. Od tego sezonu najważniejszy wyścig dnia jest wart dokładnie tyle samo, co wszystkie pozostałe. Czy to dobrze? Zdania są podzielone, ale moim zdaniem – absolutnie nie.


Andrzej Grodzki, wiceprzewodniczący komisji wyścigów torowych w FIM, argumentuje tę decyzję w następujący sposób:  „ideą przewodnią wszystkich zmian było to, aby nawet kosztem atrakcyjności zawodów, postawić na sprawiedliwe, sportowe rozstrzygnięcia”.

Przykro mi, ale nie trafia to do mnie. Żużel (i wszystkie inne sporty motorowe) to z natury rzeczy dyscyplina niesprawiedliwa. Szukanie bezsensownych rozwiązań w imię „równości” przypomina zawracanie kijem Wisły. Idąc tym tropem, należałoby powtarzać wyścigi w czteroosobowym składzie po każdym defekcie albo upadku spowodowanym złym stanem toru. Przecież to nie fair, że komuś nie z jego winy pęka łańcuszek sprzęgłowy, albo że koleina w torze pozbawia go kilku zębów, a na dokładkę jest wykluczony z powtórki.

A co tak naprawdę zmieni omawiana dziś decyzja? Obniży rangę biegu finałowego. Tylko tyle. Nie będzie oczywiście tak, że nagle zawodnikom zacznie mniej zależeć na wygraniu finału. Ale te podwójne punkty stanowiły ciekawy smaczek, powodowały, że zawodnik potrafiący spiąć się na najważniejszy wyścig wieczoru (a to też ważna umiejętność) mógł sobie chociaż w minimalnym stopniu zrekompensować straty z wcześniejszych wyścigów. Już stary system był ewenementem – nie przychodzi mi na myśl żadna inna dyscyplina (jeżeli się mylę, poprawcie mnie), w której zwycięzca turnieju może zgarnąć mniej punktów od zawodnika zajmującego drugie, trzecie, a nawet czwarte miejsce! Ba – przy obecnym systemie wygrany może mieć mniej punktów, niż ktoś, kto odpadnie w półfinałach. To jest właśnie druga poważna wada – o ile liczba przypadków, w których wygrany będzie miał mniej punktów niż zawodnik na drugim miejscu nie zwiększy się drastycznie (w końcu różnica względem starego systemu wyniesie raptem jeden punkt – zwycięzca traci 3, a drugi na mecie 2 punkty w porównaniu do poprzednich lat), o tyle więcej będzie przypadków, gdy wygrany w klasyfikacji punktowej nie będzie drugi, a trzeci, czwarty, lub w skrajnych przypadkach piąty. Dla zobrazowania przygotowałem tabelkę z zeszłorocznymi wynikami, uwzględniającą dodatkowo zdobycz punktową według tegorocznego systemu:


Runda / TOP 5

Punkty w starym systemie

Punkty w nowym systemie

Auckland

 

 

1. Hancock

22

19

2. Hampel

18

16

3. Pedersen

13

12

4. Crump

12

12

5. Gollob

15

15

Leszno

 

 

1. Holder

19

16

2. Gollob

16

14

3. Hampel

15

14

4. Jonsson

13

13

5. Crump

12

12

Praga

 

 

1. Pedersen

19

16

2. Crump

20

18

3. Gollob

12

11

4. Hancock

12

12

5. Holder

12

12

Goeteborg

 

 

1. Lindgren

15

12

2. Hancock

15

13

3. Holder

17

16

4. Jonasson

11

11

5. Pedersen

14

14

Kopenhaga

 

 

1. Crump

18

15

2. Lindgren

15

13

3. Hancock

17

16

4. Harris

10

10

5. Sajfutdinow

11

11

Gorzów

 

 

1. Vaculik

20

17

2. Holder

17

15

3. Zmarzlik

13

12

4. Gollob

12

12

5. Hancock

12

12

Gorican

 

 

1. Pedersen

19

16

2. Jonsson

15

13

3. Gollob

13

12

4. Pavlic

12

12

5. Harris

10

10

Terenzano

 

 

1. Lindbaeck

16

13

2. Sajfutdinow

19

17

3. Hancock

14

13

4. Vaculik

14

14

5. Crump

10

10

Cardiff

 

 

1. Holder

23

20

2. Kasprzak

13

11

3. Lindbaeck

12

11

4. Lindgren

12

12

5. Sajfutdinow

12

12

Malilla

 

 

1. Gollob

21

18

2. Holder

17

15

3. Lindbaeck

18

17

4. Pedersen

11

11

5. Sajfutdinow

11

11

Vojens

 

 

1. Jepsen Jensen

15

12

2. Pedersen

20

18

3. Sajfutdinow

15

14

4. Crump

10

10

5. Lindbaeck

11

11

Toruń

 

 

1. Lindbaeck

19

16

2. Gollob

21

19

3. Hancock

13

12

4. Holder

15

15

5. Vaculik

12

12

 

I małe podsumowanie:

Sezon 2012 - przypadki, w których zwycięzca ma tyle samo lub mniej punktów, co zawodnik:

Drugi – pięć razy

Trzeci – dwa razy

Czwarty – nigdy

Piąty – nigdy

To samo zestawienie z uwzględnieniem nowego systemu:

Drugi – pięć razy

Trzeci – cztery razy

Czwarty – raz

Piąty – raz

 

Czyli, jednym słowem, cztery przypadki patologii wynikowej więcej! Nie mówiąc już o przykładach, gdy ta różnica jest zminimalizowana do jednego punktu, albo dotyczy niższej zdobyczy punktowej np. zawodnika trzeciego wobec piątego.

Oczywiście, że można do tego przywyknąć. Ale jest to ruch w złą stronę. Już stary system balansował na granicy zdrowego rozsądku – nowy jest krokiem w kierunku szaleństwa. Nie należę do ludzi, którzy w jedzeniu preferują wartości odżywcze kosztem smaku. Tak samo w sporcie – nie stawiam atrakcyjności niżej od tak zwanej sprawiedliwości. I nie sądzę, że jestem w tym odosobniony. Pamiętacie system 25-biegowy z „Eliminatorami”? Był niesprawiedliwy jak jasny gwint. Dwa trzecie miejsca i żegnałeś się z turniejem. Ale ileż przy tym było emocji! Nie mówię, żeby od razu wracać do tak kontrowersyjnego rozwiązania, ale chociaż nie psujmy rzeczy, która z powodzeniem funkcjonowała przez ostatnie 6 lat.

Na sam koniec, w ramach ciekawostki, przytoczę znamienną wypowiedź Andrzeja Grodzkiego z października 2008, o możliwej stałej dzikiej karcie dla Emila Sajfutdinowa: „(…) Sajfutdinow to nie jest najlepszy pomysł na Grand Prix w kontekście następnego roku. Przeciwko niemu jest cała historia. Który z poprzednich IMŚJ zrobił karierę w Grand Prix? Żaden. A było ich przecież wielu.”

Panie Andrzeju – pozbawić SGP 2009 jego brązowego medalisty? To by dopiero było niesprawiedliwe!


Marcin Kuźbicki

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!

Najszybsze żużlowe newsy

SpeedwayNews logo

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław  14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 19 -37
4. KS Apator Toruń  14 15 -7
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 14 -58
6. NovyHotel Falubaz  14 13 -33
7. Krono-Plast Włókniarz  14 12 -50
8. FOGO Unia Leszno  14 11 -87
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Arged Malesa Ostrów  14  28 +128
2. Abramczyk Polonia  14  27 +161
3. Innpro ROW Rybnik  14  23 +63
4. Cellfast Wilki Krosno  14  19 -20
5. #OrzechowaOsada PSŻ  14  18 -16
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 14  13 -54
7. Texom Stal Rzeszów  14   9 -80
8. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14   3 -182
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Ultrapur Start Gniezno
 10  21 +94
2. Unia Tarnów  10
 16 +55
3. PKS Polonia Piła  10
 11 +18
4. OK Kolejarz Opole  10
 11 -39
5. Optibet Lokomotiv  10  10 -23
6. Trans MF Landshut Devils  10  6 -105

Klasyfikacja SGP 2024 (po 10/11 rund)

1. Bartosz Zmarzlik
159
2. Robert Lambert
137
3. Fredrik Lindgren
127
4. Martin Vaculík 114
5. Daniel Bewley
111
6. Mikkel Michelsen 101
7. Jack Holder 97
8. Dominik Kubera
88
9. Leon Madsen 76
10. Łotwa duża Andrzej Lebiediew
75
11.  Max Fricke 64
12. flaga niemiec Kai Huckenbeck 58
13. Szymon Woźniak 46
14. Jason Doyle 47
15. Maciej Janowski
46
16. Czechy duzaFlaga Jan Kvěch 41

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43