Dzisiaj w zasadzie nie powinno być innych tematów. To, co pokazał 17-letni Paweł Przedpełski z Torunia przyćmiło wszystkie ligowe wydarzenia ledwo co rozpoczętej kolejki. Tej dzisiejszej, poprzedniej, zapewne też dwóch następnych. I nie przyćmiło, a rzuciło o glebę. Akcje juniora Unibaksu będą ozdobą najbliższego tygodnia na wszystkich portalach i kanałach, włącznie z Romantica TV. W Lesznie, ku rozpaczy miejscowych, padł remis; także we Wrocławiu decydował ostatni bieg dnia. Chociaż, kiedy po 10. biegu wynik brzmiał 24:36, mało kto w to wierzył. Spartanie po raz kolejny pokazali charakter. Twierdza Wrocław w końcu jednak padła. Tego dnia wszystko było przeciw wrocławianom, nawet defektująca maszyna startowa. Możemy tylko przeprosić ich kibiców, że wykrakaliśmy rano klindtową katastrofę. Stalowcy mają się z czego cieszyć. Tak słabego Krzysztofa Kasprzaka nikt się we Wrocławiu nie spodziewał. A jednak wygrali i na derby pojadą w komfortowych nastrojach.
Cały mecz:
Bieg 5: Tomasz Jędrzejak i pierwsza wygrana biegowa Sparty (13:17)
Bieg 7: Iversen w natarciu (18:24)
Bieg 8: Zmarzlik pokazuje klasę (20:28)
Bieg 9: Zwycięski Paweł Hlib (23:31)
Bieg 10: nokautujące uderzenie Stali (24:36)
Bieg 11 - podejście pierwsze: awaryjna maszyna startowa we Wrocławiu
Bieg 11: Kasprzak przywieziony na 5:1 przez Sucheckiego i Batchelora (29:37)
Bieg 12: Patryk Dolny przedłuża nadzieje Spartan (34:38)
Bieg 13: Piąta z rzędu "trójka" Iversena (36:42)
Bieg 14: 5:1! Sparta dochodzi rywali na 41:43