Birmingham Brummies: 37
1. Daniel King (0,0,1,1) 2
2. Adam Skórnicki (3,2,6!,2,0) 13
3. Ben Barker (1,2,1!,3,2) 9
4. Daniel Nermark (3,1*,0,W) 4+1
5. Edward Kennett (U,1,1,0) 2
6. Simon Lambert (1*,0,1*,0) 2+2
7. Paul Starke (2,D,2,1) 5

Lakeside Hammers: 56
1. Peter Karlsson (1*,3,0,2*) 6+2
2. Richard Lawson (2,2,2*,3,1) 10+1
3. Davey Watt (3,2*,3,2,3) 13+1
4. Mikkel Bech (3,3,2,3) 11
5. Lewis Bridger (2*,D,0,3) 5+1
6. Ben Morley (0,1,0) 1
7. Adam Ellis (3,1*,3,1,2*) 10+2

Bieg po biegu:
1. A. Skórnicki, R. Lawson, P. Karlsson, D. King 3:3 (3:3)
2. A. Ellis, P. Starke, S. Lambert, B. Morley 3:3 (6:6)
3. D. Watt, L. Bridger, B. Barker, E. Kennett (U) 1:5 (7:11)
4. D. Nermark, R. Lawson, A. Ellis, S. Lambert 3:3 (10:14)
5. M. Bech, D. Watt, E. Kennett, D. King 1:5 (11:19)
6. P. Karlsson, B. Barker, D. Nermark, L. Bridger (D) 3:3 (14:22)
7. M. Bech, A. Skórnicki, B. Morley, P. Starke (D) 2:4 (16:26)
8. D. Watt, R. Lawson, B. Barker (1!), D. Nermark 1:5 (17:31)
9. A. Ellis, P. Starke, S. Lambert, B. Morley 3:3 (20:34)
10. A. Skórnicki (6!), D. Watt, D. King, L. Bridger 7:2 (27:36)
11. B. Barker, M. Bech, E. Kennett, P. Karlsson 4:2 (31:38)
12. R. Lawson, A. Skórnicki, A. Ellis, S. Lambert 2:4 (33:42)
13. L. Bridger, P. Karlsson, D. King, E. Kennett 1:5 (34:47)
14. M. Bech, A. Ellis, P. Starke, D. Nermark (W) 1:5 (35:52)
15. D. Watt, B. Barker, R. Lawson, A. Skórnicki 2:4 (37:56)

 

 

Zaczynamy nowy cykl, w którym przybliżymy wam opinie i wrażenia środowiska żużlowego po weekendowych wydarzeniach, zamieszczane na pewnym ćwierkającym portalu, którego nazwy nie znamy. Przynajmniej dopóki nam tego cyklu nie zasponsoruje. Z uwagi na to, że w naszym kraju popularność tego instrumentu wciąż pozostaje znikoma, duża część wpisów przytoczona będzie w języku angielskim. Co prawda nie zawsze jest to typowy angielski, wierzymy jednak, że dla naszych Czytelników to żaden problem. Dla niektórych pewnie nawet mniejszy niż dla nas. Zatem, nie zanudzając, oddajmy głos samym zainteresowanym: “Ciężki dzień w biurze” dla Taia Woffindena:

Hard day at the office today! something to build on tho. Went 1 2 4 4 1 4 #inconsistent work to be done...

— Tai Woffinden (@TWoffinden) April 13, 2014

Podobnie ciężko było Iversenowi:

Hard day today in Wroclaw. Great win for the team, but i need to up my game abit. #mustpractice

— Niels Kr. Iversen (@doniversen) April 13, 2014

Tweet Crispy’ego można uznać za delikatne niedopowiedzenie:

Not a good start to Poland!

— Chris Holder (@Chris_Holder23) April 13, 2014

Darcy rzuca pytanie retoryczne (na które wszakże odpowiada mu kolega z reprezentacji):

@D_Dublu_racing I'm guessing still -8 ha ha joking bud how the knee

— Rory Schlein (@RorySchlein3) April 13, 2014

I czyni uwagę na temat toru w Lesznie:

Leszno track looking better this year

— Darcy Ward #4⃣3⃣ (@D_Dublu_racing) April 13, 2014

Bjerre jara się swoim osiągnięciem. Jest prawie jak w Auckland. Jak sam szybko przeliczył, tylko jednego punktu zabrało mu do czystego kompletu:

Great first meeting for Leszno, good win for the team & dropped just 1 point.

— Kenneth Bjerre #91 (@kenneth_bjerre) April 13, 2014

Nicki Pedersen też się jara, ale tym razem - poza przesłaniem "jobów" kolegom z drużyny (#GreatJobBoys) - nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Za to "ciekawą ciekawostką" zaćwierkał mu jeden z fanów Byków:

12.06.2011 - last time Unia Leszno won 5:1 in heat 15 in Enea Ekstraliga. Thanks for yesterday @kenneth_bjerre @nickipedersenDK #leaders

— Michał Woźniak (@Mich_Wozniak) April 14, 2014

Jak ten czas leci... Jeżeli ktoś zastanawia się, na czym polegał ów “weird day” Klindt’a, niech spojrzy na punktację: (3,2,0,t,1)

weird day! moving forward to the next one....

— Nicolai Klindt (@nklindt) April 13, 2014

Kto oglądał mecz w Rybniku, podpisze się pod tą opinią obiema rękami:

Ten Harris z Rowu Rybnik, to ten facet z Grand Prix? Głęboko wierzę, że to tylko zbieżność nazwisk

— Michał Korościel (@MichalKorosciel) April 13, 2014

Redaktor Czyszanowski z TVP Sport obrazowo tłumaczy prezesowi PZPN dzisiejszą porażkę torunian:

@BoniekZibi to jest tak jakby Barcelona bez iniesty i bez xaviego od 70 minuty przegrala z Recreativo Huelva. Juz pan rozumie?

— Filip Czyszanowski (@FilipCzyszanows) April 13, 2014

Z kolei Krzysztof Stanowski z weszło! wyjaśnia Mateuszowi Borkowi zawiłości sportu żużlowego:

@BorekMati @biszof Jadą cztery motory, wygrywa ten, który dojedzie pierwszy.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) April 13, 2014

I na koniec ponownie Filip Czyszanowski, tym razem zgrabnie podsumowując wydarzenia minionych dwóch dni:

Szefowie odchodza, wielcy przegrywaja. Witajcie w erze pokarkosikowej i...podowhanowej;)

— Filip Czyszanowski (@FilipCzyszanows) April 13, 2014