KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

walasekNaMurawiePo fantastycznym ściganiu w Drużynowym Pucharze Świata pora zejść na ziemię. Ligową. Ale tym razem swojskie nie musi oznaczać gorsze. Wreszcie, w odróżnieniu od kilku poprzednich kolejek, szykują się bardzo ciekawe mecze, które mogą pokazać realną siłę poszczególnych drużyn. Co więcej, mecze okraszone smaczkami. Oto w tydzień po dramacie zaprezentowanym w półfinale DPŚ, z bagażem tony wysłuchanych wyzwisk, powraca na stadion Polonii Grzegorz Walasek. Czy po kolejnej "trójce" pokaże fanom przy Sportowej co o nich myśli? A może żadnej "trójki" nie będzie?
W Zielonej Górze ciekawie jest jeszcze przed meczem. Tam boją się... Zbigniewa Sucheckiego. - Nie taka była moja umowa z Robertem Dowhanem. Suchecki miał otrzymać zgodę na start. Widać tyle znaczy słowo senatora - pisze w oświadczeniu zażenowany prezes Wybrzeża Maciej Polny.

W końcu przed trudnym zadaniem staje Stal Gorzów, bo trudno za jakikolwiek wyznacznik formy uznać pojedynki z Gdańskiem czy z Bydgoszczą u siebie. Można oczywiście spojrzeć w suche statystyki i sugerować się trzema pojedynkami bez porażki, ale wystarczy rzut oka na klasę rywali, żeby uznać, że tak naprawdę trudno cokolwiek sensownego o obecnej formie gorzowian (zwłaszcza tej wyjazdowej) powiedzieć. Teraz przyjdzie żółto-niebieskim zmierzyć się na "Smoczyku" z Unią Leszno. "Byki" wciąż jadą bez swojego lidera Jarosława Hampela, ale na własnym torze są zawsze groźni dla każdego przeciwnika. Głównym argumentem gospodarzy będzie wyrównany i waleczny skład, choć trudno nie zauważyć, że obiekt przy ul. Strzeleckiej nie jest już takim atutem leszczynian jak w latach poprzednich. Można się zastanawiać, czy w obliczu trudności kadrowych organizatorzy nie zdecydują się czasem na powrót do znanych i mocno wątpliwych metod przygotowania nawierzchni, aby w ten sposób nadrobić braki osobowe. Wiadomo, że ewentualna przegrana Unii może przekreślić jej szanse na udział w play-off. Mamy nadzieję, że wszystko odbędzie się w sportowej atmosferze. Wiarę tę pogłębia nieco fakt, że spotkanie to "pójdzie w Polskę" za sprawą telewizyjnej transmisji (19.25 TVP Sport). Gorzowianie mogą sobie co prawda pozwolić na luksus porażki, bo ich pozycja w pierwszej czwórce jest raczej niezagrożona, ale pamiętać trzeba, że wchodzą tu w grę także kwestie ambicjonalne. Wszak to właśnie niedoceniane "Byki" zrobiły psikusa pewnym siebie gorzowianom i wywiozły dwa duże punkty ze stadionu im. Edwarda Jancarza. Nie sądzimy zatem, by goście przymykali gaz. Pytanie tylko, jak bardzo "odpoczywali" ostatniej nocy Niels Kristian Iversen i Michael Jepsen Jensen...

Hampel nogaMłode "Byki" wsparte Damianem Balińskim walczą dzielnie, ale w Lesznie tematem numer jeden jest stan nogi Jarka Hampela. Niestety, nadal nie jest najlepiej. Tak wyglądała tydzień temu.

 

Ciekawie powinno być także w Tarnowie, gdzie lider tabeli podejmie toruńskie "Anioły". Goście wciąż nie są pewni udziału w walce o medale, więc muszą szukać swojej szansy nawet tam, gdzie nie są faworytami. "Jaskółki" znów mają pojechać w najsilniejszym zestawieniu z rekonwalescentem Januszem Kołodziejem i pewnie gospodarze będą chcieli udowodnić swoją wartość wygrywając z trudnym przeciwnikiem. Torunianie z kolei powinni wystąpić już z Darcym Wardem i zastanawiamy się, jak to wpłynie na ich postawę. Choć młody Australijczyk jest silnym punktem drużyny, to paradoksalnie pod jego nieobecność Unibax osiągnął najlepsze wyniki w tym sezonie. W dużej mierze jest to pochodną tego, że Adrian Miedziński znów poczuł się liderem tej ekipy. Jako zawodnik prowadzący parę zaczął osiągać dużo lepsze wyniki, a bracia Pulczyńscy mieli okazję do większej ilości startów. Wyjazdowym problemem jest za to kapitan i najlepiej opłacany żużlowiec gości - Ryan Sullivan. Jeśli sytuacja powtórzy się w Tarnowie, to mała rewolucja byłaby wskazana.

MonbJędrzSulliZąbiksparta-apator24.06.2012Wyjazdowy problem Unibaksu nazywa się Sullivan. Tutaj przywożony na 5-1 przez Monberga i Jędrzejaka


Bardzo ważny mecz odbędzie się we Wrocławiu. To praktycznie pojedynek o życie zarówno dla miejscowej Sparty jak i dla Włókniarza Częstochowa. Faworytem są gospodarze i wydaje się, że powinni wykorzystać atut własnego toru oraz coraz słabszą atmosferę wokół ekipy spod Jasnej Góry. Z drugiej strony, jeśli nie teraz, to kiedy można tą atmosferę poprawić? Przecież w przypadku przegranej "Lwów" pozostałe mecze nie będą już miały dla nich większego znaczenia, bo czekają ich niesamowicie ciężkie wyjazdy do Torunia, Bydgoszczy i Gorzowa oraz mecz u siebie z Tarnowem. Wiemy już, że nie pojedzie Grzegorz Zengota (kara za koszmarne występy w lidze i szwendanie się po turniejach indywidualnych). W jego miejsce wystąpi Rafał Szombierski. - Wolimy twardego hanysa bez sprzętu, niż dosprzętowioną gwiazdę mającą gdzieś Częstochowę - piszą w sieci fani Włókniarza. Czy ten manewr (i wymiana Bjerre na Harrisa) przyniesie efekt? Oddać trzeba działaczom CKM-u, że z założonymi rekoma nie siedzą. Niechaj wygra lepszy.  I jeszcze coś. Abstrahując od wyniku, mamy nadzieję, że wszyscy ukończą to spotkanie cali i zdrowi, bo ilość groźnych wypadków na Stadionie Olimpijskim jest w tym roku zatrważająca.

harris-GPTakiego Chrisa Harrisa chcą oglądać fani Włókniarza. Starty w DPŚ dały nadzieję. Ale we Wrocławiu na trasie nic się nie zdziała. Czy Brytyjczyk poprawił wreszcie starty?


Wcale nie mniej ciekawie będzie w Bydgoszczy, wszak Polonia i PGE Marma Rzeszów mają jeszcze teoretyczne szanse na załapanie się do strefy medalowej, przy ewentualnej słabszej postawie Unii Leszno i Unibaksu Toruń. Szansa jest niewielka, ale jest i trzeba próbować ją wykorzystać. Ten kto przegra, odpada z gry. I właściwie będzie jechał już tylko po to, żeby wypełnić terminarz, a to na pewno nie przyciągnie na stadion kibiców (których i tak coraz mniej pojawia się na trybunach). No i anonsowany już smaczek. Ponownie, po słabym występie w półfinale DPŚ, do Bydgoszczy przyjedzie były kapitan Polonii Grzegorz Walasek. To już inne zawody i wynik też pewnie będzie inny, ale chęć udowodnienia swojej wartości przed publicznością, która kilka dni temu tak bardzo tego żużlowca sponiewierała może sprawić, że goście ten mecz wygrają.

PolacyNaTorzeNietęga mina i butelka wody w dłoni - czyżby już wtedy czuł, że jak nie poleją, to nie pojedzie? Grzegorz Walasek ma w Bydgoszczy coś do udowodnienia.

Na koniec o pojedynku, który teoretycznie ma wielkiego faworyta, a który od kilku dobrych dni wzbudza emocje. Mistrz Polski podejmuje drużynę z dołu tabeli i wygląda na to, że... trzęsie portkami przed Lotosem Wybrzeżem Gdańsk. Robienie cyrku z tego czy Zbigniew Suchecki dostanie, czy nie dostanie pozwolenia na start od drużyny, z którą podpisał "kontrakt warszawski" wygląda żałośnie i wychodzi na to, że zielonogórzanie w obliczu kontuzji Patryka Dudka naprawdę boją się starcia z gdańszczanami. Czy to zachowanie godne mistrza kraju? Dla kibiców z Zielonej Góry pozytywne jest to, że wreszcie szansę występu otrzyma Krzysztof Jabłoński i być może jego dobra postawa pozwoli wykrystalizować skład przed najważniejszą fazą rozgrywek. Jeśli oczywiście Falubaz tam awansuje, bo to akurat wcale nie jest takie pewne. Ciekawi też jesteśmy, jak z zewnętrznych pól startowych zaprezentuje się Rune Holta. Do tej pory Norweg korzystał z przywilejów, jakie dają na większości torów pola przy krawężniku i choć tak naprawdę nic nie jechał, to te kilka dowiezionych punkcików było przepustką do składu. Z tego punktu widzenia kontuzja "Duzersa" nie powinna być traktowana jak osłabienie, ale jako szansa dla Falubazu na wytypowanie najlepszych do walki o medale.

NickiPedersenGDAW sobotę mógł pofrunąć do góry na rękach kolegów, gdyby "zlikwidował" australijskiego jokera. Ale mistrzem i tak został, chwilę później. Teraz duńska maszynka do robienia punktów zawita na W69.


ProtasiewiczMa o czym myśleć Walasek, ma i Piotr Protasiewicz. Dotąd na domowym torze krajowy lider Falubazu nie zawodził. Jak będzie tym razem?

Perzynski BojarskiMDMPwroclaw10.07.2012Juniorski debiut kolejki - najmłodszy w kadrze Falubazu Remigiusz Perzyński powalczy o pierwszy w życiu ligowy punkt z Krystianem Pieszczkiem i Marcelem Szymko

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław  14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 19 -37
4. KS Apator Toruń  14 15 -7
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 14 -58
6. NovyHotel Falubaz  14 13 -33
7. Krono-Plast Włókniarz  14 12 -50
8. FOGO Unia Leszno  14 11 -87
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Arged Malesa Ostrów  14  28 +128
2. Abramczyk Polonia  14  27 +161
3. Innpro ROW Rybnik  14  23 +63
4. Cellfast Wilki Krosno  14  19 -20
5. #OrzechowaOsada PSŻ  14  18 -16
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 14  13 -54
7. Texom Stal Rzeszów  14   9 -80
8. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14   3 -182
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Ultrapur Start Gniezno
 10  21 +94
2. Unia Tarnów  10
 16 +55
3. PKS Polonia Piła  10
 11 +18
4. OK Kolejarz Opole  10
 11 -39
5. Optibet Lokomotiv  10  10 -23
6. Trans MF Landshut Devils  10  6 -105

Klasyfikacja SGP 2024 (po 10/11 rund)

1. Bartosz Zmarzlik
159
2. Robert Lambert
137
3. Fredrik Lindgren
127
4. Martin Vaculík 114
5. Daniel Bewley
111
6. Mikkel Michelsen 101
7. Jack Holder 97
8. Dominik Kubera
88
9. Leon Madsen 76
10. Łotwa duża Andrzej Lebiediew
75
11.  Max Fricke 64
12. flaga niemiec Kai Huckenbeck 58
13. Szymon Woźniak 46
14. Jason Doyle 47
15. Maciej Janowski
46
16. Czechy duzaFlaga Jan Kvěch 41

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43