Z pięciu pierwszych wyścigów, cztery zakończyły się wynikiem 5:1 dla Orła. Z siedmiu pierwszych - aż pięć. To chyba najkrótsza relacja z łódzkiej inauguracji sezonu eWinner 1. Ligi Żużlowej. Podopieczni menadżera Adama Skórnickiego wygrali pewnie i w pełni zasłużenie, a zwycięzców można tylko chwalić. ...choć nie bylibyśmy sobą, nie zauważając, że tak doświadczeni zawodnicy jak choćby Norbert Kościuch czy Aleksandr Łoktajew nie powinni po tym meczu za długo świętować - druga część meczu w ich wykonaniu była co najwyżej bardzo przeciętna. Ale to być może właśnie dlatego, że skupili się na testach pod kątem kolejnych spotkań. Pochwały za to, już takie 100-procentowe, należą się przede wszystkim łódzkiej młodzieży. Mateusz Dul (wypożyczony z WTS Wrocław) i Piotr Pióro wygrali podwójnie wyścig juniorów, a sumarycznie zdeklasowali swoich łotewskich rówieśników w stosunku 7+1 do 2+1.
Młody Dul odniósł swoje pierwsze ligowe zwycięstwo w przygodzie z żużlem, to dla niego ważny dzień. Gratulacje! A przecież przed meczem wydawało się, że akurat w tej formacji, to Lokomotiv powinien święcić triumfy, wszak objeżdżony i wygrywający już rok temu z seniorami rywali Oleg Michaiłow oraz zdolny Daniils Kolodinskis są oceniani wyżej w młodzieżowych rankingach od dopiero docierającego się łódzkiego duetu. Czyżby potwierdzały się w praktyce opinie części fachowców, że Adam "Skóra" Skórnicki, kiedy tylko uwolnić go od ciężaru presji, jakim zawsze było, jest i będzie prowadzenie Falubazu, spokojną, codzienną pracą, będzie potrafił zbudować tych najmłodszych łódzkich żużlowców, albo wciąż jeszcze kandydatów na ligowych żużlowców? Oby!
Orła zatem chwalimy i bijemy brawo, jednak z zastrzeżeniem, że prawdziwą siłę łódzkiego zespołu pokażą mecze z silniejszymi (także finansowo) rywalami. Łódzkim kibicom nie trzeba zresztą tego powtarzać, oni wciąż świeżo w pamięci mają schemat "wysokie aspiracje, duże nadzieje na początku, a koniec...". Przemilczmy.
A co się dzieje z Michaiłowem i jego kolegami? Ten temat z pewnością jeszcze nie raz w tym sezonie wróci. Skoro najlepszym zawodnikiem "Loko" w tym meczu był Jewgienij Kostygow (1,2,3,2,2) - przez ostatnie sezony najsłabszy z walecznej łotewskiej "kamandy"... o czymś to świadczy. Rozpierzchli się ci najlepsi dyneburczycy po innych, bogatszych klubach. Lebiediew ma ambicje wyższe niż jazda w klubie, który nie może awansować, Bogdanow już dwa lata temu wybrał się... właśnie do Orła, a jak nieszczęśliwie się to skończyło - wszyscy pamiętamy. Teraz obu ich łączy - niestety - rehabilitacja, miast kierownicy żużlowego motocykla. Doskonały w kevlarze z "L-ką" Joonas Kylmaekorpi z tego samego powodu zakończył karierę (akurat w momencie, kiedy notował najlepsze wyniki w karierze...), a o liderach zagranicznych klasy Lindgrena, Lindbaecka, Ljunga czy Timo Lahtiego nad Dźwiną pozostały już tylko wspomnienia. Bez większych pieniędzy, bez większych perspektyw sportowych, niestety, takie są realia.
Jest Sundstroem, jest Kudriaszow, jest Pontus Aspgren - i z tej trójki Nikołaj Kokin, człowiek instytucja w żużlowym Dyneburgu, będzie musiał coś wydobyć. O tym meczu w ich wykonaniu niczego dobrego powiedzieć nie można. Dość zauważyć, że wymieniona trójka wspólnie tylko dwa razy mijała linię mety na 1. miejscu. A Rosjanin zobaczył jeszcze pierwszą w sezonie 2020 eWinner 1. Ligi żółtą kartkę. Przed nim już w drugiej połowie lipca kolejne trzy rundy SEC - IME. I z pewnością zechce jeszcze udowodnić, że stać go na rolę prawdziwego lidera swojej drużyny. Loko wyjazdy może odpuszczać, nie robiąc nawet rezerw taktycznych, ale u siebie powinno być dużo groźniejszą drużyną. Lekceważyć ich nikt nie powinien.
Jakub Horbaczewski
Mariusz Reczulski (zdj.)
http://blog.pokredzie.pl/home/artykuly/3244-demolka-w-lodzi-brawo-mlodziez-orla-kz-orzel-sk-lokomotiv-57-33-fotorelacja#sigProIdb3728d6150
Orzeł Łódź: 57
9. Norbert Kościuch (3,2*,1,1) 7+1
10. Marcin Nowak (3,3,0,2,2*) 10+1
11. Rohan Tungate (2*,2*,3,3,3) 13+2
12. Daniel Jeleniewski (3,3,2*,3) 11+1
13. Aleksandr Loktaev (2*,3,3,0,1) 9+1
14. Mateusz Dul (3,0) 3
15. Piotr Pióro (2*,1,1) 4+1
16. Aleksander Grygolec (0,0) 0
Lokomotiv Daugavpils: 33
1. Kjastas Puodzuks (1,0,2*,2*,0) 5+2
2. Jevgenij Kostygov (1,2,3,2,2) 10
3. Pontus Aspgren (0,1,2,1) 4
4. Linus Sundstroem (2,W,1*,3,0) 6+1
5. Andrey Kudriashov (W,1,1,3,1) 6
6. Oleg Michailovs (1,1*,0) 2+1
7. Daniils Kolodinskis (0,-,W) 0
8. Francis Gusts (0) 0
Bieg po biegu:
1. N. Kościuch, R. Tungate, K. Puodzuks, P. Aspgren 5:1 (5:1)
2. M. Dul, P. Pióro, O. Michailovs, D. Kolodinskis 5:1 (10:2)
3. D. Jeleniewski, A. Loktaev, J. Kostygov, A. Kudriashov (W) 5:1 (15:3)
4. M. Nowak, L. Sundstroem, O. Michailovs, M. Dul 3:3 (18:6)
5. D. Jeleniewski, R. Tungate, P. Aspgren, L. Sundstroem (W) 5:1 (23:7)
6. A. Loktaev, J. Kostygov, P. Pióro, K. Puodzuks 4:2 (27:9)
7. M. Nowak, N. Kościuch, A. Kudriashov, F. Gusts 5:1 (32:10)
8. A. Loktaev, P. Aspgren, L. Sundstroem, A. Grygolec 3:3 (35:13)
9. J. Kostygov, K. Puodzuks, N. Kościuch, M. Nowak 1:5 (36:18)
10. R. Tungate, D. Jeleniewski, A. Kudriashov, O. Michailovs 5:1 (41:19)
11. L. Sundstroem, K. Puodzuks, N. Kościuch, A. Grygolec 1:5 (42:24)
12. R. Tungate, J. Kostygov, P. Pióro, D. Kolodinskis (W) 4:2 (46:26)
13. A. Kudriashov, M. Nowak, P. Aspgren, A. Loktaev 2:4 (48:30)
14. D. Jeleniewski, M. Nowak, A. Kudriashov, K. Puodzuks 5:1 (53:31)
15. R. Tungate, J. Kostygov, A. Loktaev, L. Sundstroem 4:2 (57:33)
[punktacja za: espeedway.pl]