Być może to informacja bez większej wagi, jakich wiele pojawia się w skali całego sezonu, a być może wprost przeciwnie. Cykl Grand Prix w końcu "kiedyś" się rozpocznie, tymczasem obrońca tytułu Bartosz Zmarzlik już na obecnym etapie sezonu jest bardzo szybki, ale wciąż nie ustaje w wysiłkach, aby jeszcze bardziej odskoczyć konkurencji.
Podczas krótkiego zgrupowania w Bydgoszczy (11-13 maja 2021) kadrowicze wzięli udział w konferencji prasowej, trenowali na torze, wypełniali obowiązki wobec sponsorów oraz wzięli udział w zajęciach prowadzonych przez POLADA.
- Bardzo się cieszymy, że spotykamy się w pięknym słońcu w Bydgoszczy, to naprawdę dobry moment na to, żeby się spotkać, potrenować, scalić kadrę. Po raz pierwszy w pełni za zgrupowanie odpowiada Rafał Dobrucki, więc życzę mu na początku drogi oczywiście wszystkiego najlepszego – mówi Piotr Szymański, Przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Na zgrupowanie zawitała także ekipa techniczna, dzięki której zawodnicy będą mogli dokładnie sprawdzić osiągi swoich motocykli.
- Będziemy korzystać z telemetrii, aby jeszcze bardziej sprawdzić swoje motocykle, ustawienia. Chcemy jak najlepiej przepracować ten czas, w którym zarówno seniorzy, jak i juniorzy będą mogli pojeździć i zapoznać się z atmosferą panującą w kadrze Polski – dodał Rafał Dobrucki, trener Żużlowej Reprezentacji Polski.
Oczy wszystkich zwrócone są przede wszystkim na gwiazdę numer jeden kadry - aktualnego Mistrza Świata, Bartosza Zmarzlika. As Stali Gorzów notuje obecnie niesamowite wyniki w PGE Ekstralidze, wygrywając zdecydowaną większość swoich wyścigów. W międzyczasie zainteresowanie bydgoskimi treningami gorzowianina wzmocnił tuner Ryszard Kowalski, publikując na swoim oficjalnym koncie Kowalski Racing krótką informację:
Załączając jednocześnie zdjęcia trenującego Zmarzlika oraz Jacka Holdera (w Toruniu). Opinii Zmarzlika jeszcze nie znamy, ale media wypytały już o sprawę menadżera "Aniołów".
- Jeżeli chodzi o nas, to silnik testował Jack Holder i mówił, że wypadł bardzo dobrze. Ryszard Kowalski potrzebował dwóch lat, aby doprowadzić ten silnik do tego poziomu, w którym jest teraz - wyjaśnił "Przeglądowi Sportowemu" opiekun Apatora Tomasz Bajerski.
Do reprezentacji powraca po pamiętnym konflikcie z trenerem Markiem Cieślakiem wrocławianin Maciej Janowski.
- Wracam do kadry po roku przerwy i jestem z tego bardzo zadowolony. Liczę naprawdę na owocne zgrupowanie i mam nadzieję, że sobie troszeczkę pojeździmy, potrenujemy i że będzie niezły fun – dodał Janowski.
Piotr Pawlicki, dla którego również jest to powrót do kadry po roku przerwy otrzymał pytanie, co by podpowiedział młodym zawodnikom, którzy przyjeżdżają po raz pierwszy na zgrupowanie?
- Czasami się zastanawiam, czy to młodzi zawodnicy nie powinni mi czegoś podpowiedzieć, abym lepiej startował, ale tak już na serio, to na pewno dobrze, że się pokażą na kadrze, poznają tą atmosferę i to zaprocentuje w przyszłości – zakończył Piotr Pawlicki
http://blog.pokredzie.pl/home/artykuly/3323-kadra-trenowala-w-bydgoszczy-zmarzlik-testowal-nowy-silnik-kowalskiego#sigProId055d23e2d4
Warto podkreślić, że sponsorem kadry Polski została firma Orlen, która w 2021 roku będzie wspierać biało–czerwonych w walce o złoty medal Speedway of Nations.
- Mam zaszczyt po raz kolejny być patronem honorowym meczów Żużlowej Reprezentacji Polski. Chociaż nie mogę brać udziału osobiście w konferencji, to trzymam kciuki za wszystkich reprezentantów, liczę na to, że pod wodzą nowego trenera, Rafała Dobruckiego, w Bydgoszczy kadra pokaże się z jak najlepszej strony. Bardzo się cieszę, że po Anwilu, który był spółką córką Orlenu, właśnie największy koncern paliwowy w Polsce został sponsorem kadry. To pokazuje, że żużel idzie w bardzo dobrym kierunku i przede wszystkim cały czas się rozwija – powiedział Ryszard Czarnecki, Honorowy Patron Żużlowej Reprezentacji Polski.
zdjęcia: Sonia Kaps
źródła: informacja prasowa PZM, Kowalski Racing FB, Przegląd Sportowy