To nie tak miało wyglądać z perspektywy łódzkich kibiców. Piękny stadion i tor, na którym po pierwszych niełatwych sezonach drużyna miała już okrzepnąć, ambitne przedsezonowe zapowiedzi, znane nazwiska z byłymi ekstraligowcami, Iversenem, Kościuchem i Kurtzem na czele... a rzeczywistość z tygodnia na tydzień coraz bardziej przykra. Beniaminek z Bawarii najpierw sprał łodzian u siebie, nie pozwalając im zdobyć nawet 40 punktów, a teraz w rewanżu nie tylko bez większych problemów obronił punkt bonusowy, ale "rzutem na taśmę" zwyciężył 46:44. Po sprincie w iście imponującym stylu, albowiem przed 10. biegiem Niemcy przegrywali jeszcze 23:31. Co ciekawsze, "katami" łodzian w obu meczach okazali się ci najmłodsi - niemieccy młodzieżowcy, Norick Bloedorn i Erik Bachhuber, którzy zwycięsko wychodzili z potyczek z seniorami rywala.
Poza fatalnymi wynikami sportowymi i wciąż realnym widmem spadku do 2. Ligi, nieciekawie zaczyna dziać się także wokół drużyny. Na klubowym profilu Orła pod postem z wynikiem meczu fani nie zostawili "suchej nitki" na zawodnikach, prezesie i obu szkoleniowcach. Oberwało się zwłaszcza Norbertowi Kościuchowi, uczestnikowi obu przegranych wyścigów (10. i 11.), które pozwoliły Bawarczykom wrócić do meczu. Kibice nie mogą darować włodarzom klubu oddania Timo Lahtiego, który w dodatku wzmocnił bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie, a także odejścia lubianego przy ul. 6 Sierpnia i zżytego już z klubem trenera Adama Skórnickiego. A na końcu wyliczanki wypominane są ceny biletów, wyjątkowo wysokie jak na drużynę prezentującą daleki od ekstraligowego poziom.
Oliwy do ognia dodaje sam honorowy prezes łodzian. Na łamach SportowychFaktów Witod Skrzydlewski skrytykował zawodników za brak ambicji, regres wśród młodzieżowców, ale przede wszystkim poddał w wątpliwość sprzętowe inwestycje, o których jest zapewniany przez swoich żużlowców. Boss Orła uważa wręcz, że niektórzy zawodnicy wynegocjowali sowite pieniądze na przygotowanie do sezonu, ale nie zainwestowali ich należycie i po dobrym początku na starych silnikach, teraz nastąpił marazm, co skrzętnie wykorzystują kolejni rywale. Taka opinia oznacza nadszarpnięcie zaufania, które odbudować mogą chyba tylko błyskawiczne postępy i zwycięstwa w kolejnych, niełatwych ligowych spotkaniach.
Zdjęcia: Mariusz Reczulski (PoKredzie.pl)
http://blog.pokredzie.pl/home/artykuly/3457-kibice-wsciekli-skrzydlewski-traci-cierpliwosc-orly-pikuja-a-landshut-z-5-punktami-na-lodzi-fotorelacja#sigProIdcd76af51e4
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: 44
9. Niels Kristian Iversen (2,3,2*,2,3) 12+1
10. Luke Becker (2,D,3,0,2) 7
11. Marcin Nowak (0,3,0,2,1*) 6+1
12. Norbert Kościuch (2*,1,1,0) 4+1
13. Brady Kurtz (3,3,3,2,0) 11
14. Nikodem Bartoch (1,0,0) 1
15. Mateusz Dul (3,0,0) 3
Trans MF Devils Landshut: 46
1. Kai Huckenbeck (3,2,1,3,2) 11
2. Kim Nilsson (1,1*,0,3,0) 5+1
3. Erik Riss (1,0,1*,-) 2+1
4. Mads Hansen (1,2,2,1) 6
5. Dimitri Berge (0,1,3,3,1*) 8+1
6. Norick Bloedorn (2,3,2*,1,3) 11+1
7. Erik Bachhuber (0,2,1) 3
Bieg po biegu:
1. K. Huckenbeck, N. K. Iversen, E. Riss, M. Nowak 2:4 (2:4)
2. M. Dul, N. Bloedorn, N. Bartoch, E. Bachhuber 4:2 (6:6)
3. B. Kurtz, N. Kościuch, K. Nilsson, D. Berge 5:1 (11:7)
4. N. Bloedorn, L. Becker, M. Hansen, N. Bartoch 2:4 (13:11)
5. M. Nowak, M. Hansen, N. Kościuch, E. Riss 4:2 (17:13)
6. B. Kurtz, K. Huckenbeck, K. Nilsson, M. Dul 3:3 (20:16)
7. N. K. Iversen, E. Bachhuber, D. Berge, L. Becker (D) 3:3 (23:19)
8. B. Kurtz, M. Hansen, E. Riss, N. Bartoch 3:3 (26:22)
9. L. Becker, N. K. Iversen, K. Huckenbeck, K. Nilsson 5:1 (31:23)
10. D. Berge, N. Bloedorn, N. Kościuch, M. Nowak 1:5 (32:28)
11. K. Huckenbeck, N. K. Iversen, M. Hansen, N. Kościuch 2:4 (34:32)
12. K. Nilsson, M. Nowak, E. Bachhuber, M. Dul 2:4 (36:36)
13. D. Berge, B. Kurtz, N. Bloedorn, L. Becker 2:4 (38:40)
14. N. Bloedorn, L. Becker, M. Nowak, K. Nilsson 3:3 (41:43)
15. N. K. Iversen, K. Huckenbeck, D. Berge, B. Kurtz 3:3 (44:46)
[punktacja: espeedway.pl]