KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Czuję trochę niedosyt. Popsułem bardzo start w finale. Może niepotrzebnie podjąłem ryzyko, ale gdyby przed zawodami dano mi takie miejsce, to brałbym w ciemno. Trzeba zamazać złe wspomnienie ze Stadionu Narodowego.

Dominik Kubera po SGP w Landshut

żNh2Kolejna runda za nami, zapraszamy zatem na nasz subiektywny przegląd najciekawszych okołożużlowych ćwierknięć. Tym razem nie dostaniemy najświeższych informacji z biura Scotta Nichollsa, nie dowiemy się niestety, co Pedersen sądzi o aferze z Piotrem Pawlickim (Duńczyk okazał się tak leniwy, że jedynie "podał dalej" swą punktówkę), ale za to wzruszymy się dzięki portalowi z Ameryki Płd. i poznamy zasób angielskich przekleństw Iversena.

Włókniarz-kibiceSzkoda derbów, bo te skończyły się w momencie, gdy strzelił drugi silnik PUK-a Iversena. Ale szalony pojedynek Kildemanda z Miedzińskim, pokaz sprytu Andreasa Jonssona, stalowy Krzychu Kasprzak, kibice Włókniarza Częstochowa, czy Cieślak, z szelmowskim uśmiechem w leszczyńskim parkingu - tak, oni są zwycięzcami tego weekendu. Wszyscy razem i każdy z osobna. Nie wiemy jednak, czy właściwszym podsumowaniem tej rundy, a przy okazji całej żużlowej wiosny, nie stał się, zupełnie przypadkowo, inny obrazek. Krótka rozmowa z Grzegorzem Walaskiem, który - choć nic nie powiedział - to powiedział wszystko. W którą stronę ta liga zmierza, jeżeli w czerwcu kibice tłumnie walący na mecz swoich ulubieńców tak naprawdę - acz mimowolnie - spłacają lidera drużyny przeciwnej?! Bo żeby mógł wystąpić ich lider, musiało zabraknąć dla reszty...
Zielona Góra i Leszno - to teraz najbliższe przystanki w rejsie donikąd Latającego Holendra "Wybrzeże". W żadnym porcie nie chcieliby go przyjmować, ale przyjąć muszą. Radość we Wrocławiu, radość autentyczna i zasłużona, szybko może ustąpić frasunkowi - bo kto za to zapłaci? Teraz zapłaci Wrocław, za chwilę Falubaz, nawet dwukrotnie, potem Unia i inni. Kto wyda 40 zł na takie mecze? I jak długo?  Cała idea licencji w obecnym kształcie właśnie wyzionęła ducha, w konwulsjach i przed audytorium setek tysięcy widzów. To jest temat nad którym powinny pochylić się władze Ekstraligi, bardziej niż opiewanie "powrotu do gry" Unibaksu.

żNh2W ten weekend chyba nawet nasze ulubione środowisko bardziej żyło finałem Ligi Mistrzów i wyborami do Europarlamentu, niż kręceniem kółek. Poziom okołożużlowych tweetów dostosował się do minionej kolejki – umiarkowany z przebłyskami (występu Piotra Protasiewicza prędko nie zapomnimy, chyba że PePe planuje trzaskać komplety do końca sezonu, co wcale nie jest wykluczone). Tak czy siak, wyszperaliśmy dla Was co najciekawsze, i choć tym razem zamiast zdjęcia nogi pogryzionej przez rekina uświadczycie jedynie krakowskie podprowadzające w bikini – zapraszamy do lektury.

discoveryTego filmu nie będziemy specjalnie reklamować. Wysłannik Discovery Channel ma dwa dni, by nauczyć się ślizgu kontrolowanego i stanąć do wyścigu, a przy okazji - obity i sponiewierany - diagnozuje polish speedway disease. "Wódka, świńska noga i motory - czego chcieć więcej?!" - rzuca w pewnym momencie. A w tle Start Gniezno, Ruszkiewicz, Kędziora, Billy Hamill, Falubaz, "mistrz Adrian", jawa, flaki, wóda i golonka. Kto nie obejrzał, ten kiep.
(cz. 2)

żNh2To był intensywny żużlowy weekend. Ekstraliga w sobotę, Ekstraliga w niedzielę, Speedway Best Pairs Cup na niemieckiej ziemi, koszmarne karambole bez konsekwencji, niegroźne upadki kończące się kontuzjami, emocje do ostatnich wyścigów, weterani jeżdżący na motocyklach juniorów, wiecznie żywe klątwy na leszczyńskiej ziemi, rekordy oglądalności, Jan Krzystyniak z przystrzyżonym wąsem, a pani Daria w roli asa wywiadu. Uff, działo się. Oddajmy głos ćwierkającym. Zaczynamy naszym ulubieńcem:

Pawlicki Piotr crossDo pewnego momentu to było zabawne, potem, długo, emocjonujące. Teraz... teraz to w sumie jest aż przykre. Nieważne z kim ta poniewierana Unia jedzie, nieważne, kto wystąpi w nominowanych - wiadomo, że coś się wydarzy. A to Pedersen kogoś w płot zechce wsadzić, a to Pitera jakiś magnes w dechy ściągnie, a to brata znowu powiozą na 5-1... I tak drugi rok. Fatum, po prostu jakieś fatum. Ten obrazek obok, choć trudno poznać, to właśnie Piotruś Pawlicki w crossowym wcieleniu. Tak sobie myślimy, że kolejny raz do nominowanych bracia Pawliccy śmiało powinni wyjechać w tej wersji. Gorzej nie będzie, a nuż to rywala w bandę pociągnie...
W pozostałych meczach wygrali faworyci. Choć w trudzie (Toruń) i znoju (Częstochowa). Tomasz Gollob po raz 289. pokazał, dlaczego w polskiej lidze wart jest każdych pieniędzy. Nic nie jechał, pożyczał motocykl od... Fajfera, po czym, kiedy należało, wygrał dwa biegi i było po meczu. Co robił na MotoArenie Krzysztof Buczkowski? Najciekawsze propozycje opublikujemy. Na ciąg dalszy częstochowskiego prania brudów szkoda w tej szpalcie miejsca. Czy Włókniarz dogada się z Łagutą? Bez niego będzie ciężko, nie tylko o bonus z Wrocławiem. Z nim... już dziś niektórzy przyjmują zakłady, ile jeszcze kolejek odjedzie Włókniarz w E-lidze.

DoyleyCi, którzy pogrążeni byli w oglądaniu ligowej młócki w Częstochowie, całkiem emocjonującej zresztą, najpewniej tego nie widzieli. I może dobrze, bo w takich chwilach na moment odechciewa się żużla. 10 maja mógł być koszmarnym dniem dla Jasona Doyle'a i całego speedwaya. Zanim "Kangur" zdążył pomyśleć co się stało, trzasnął już głową i szyją o niemiecki tor. O tym, co mogło się stać, lepiej nie myśleć. Dzięki Bogu, według pierwszych wieści, skończyło się "tylko" na wstrząśnieniu mózgu, złamanej nodze, licznych potłuczeniach i zapewne bardzo długim rozbracie ze speedwayem.

SchleinRory-ShaveTheRooWystarczył jeden rzut oka, aby spostrzec, że pod pokaźnym zarostem kryje się całkiem znajoma twarz. Rory Schlein – bo o nim mowa – postanowił się schować... aby pokazać. Schować pod tchnącym artystycznym nieładem zarostem (choć to dopiero początek akcji jego zapuszczania), żeby pokazać żużlowemu światu, że nie tylko szlaką człowiek żyje. Bo bywa, że żyje inną walką. Ważniejszą. O to, by móc przeżyć kolejny dzień.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Czuję trochę niedosyt. Popsułem bardzo start w finale. Może niepotrzebnie podjąłem ryzyko, ale gdyby przed zawodami dano mi takie miejsce, to brałbym w ciemno. Trzeba zamazać złe wspomnienie ze Stadionu Narodowego.

Dominik Kubera po SGP w Landshut

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  4 8 +64
2. ebut.pl Stal Gorzów  4 6 +6
3. Betard Sparta Wrocław  4 5 +8
4. KS Apator Toruń  4 5 +14
5. NovyHotel Falubaz
 4 3 -8
6. FOGO Unia Leszno  4 3 -43
7. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  4 2 -17
8. Krono-Plast Włókniarz  4 1 -22
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Innpro ROW Rybnik  4  8 +38
2. Abramczyk Polonia Bdg.
 4  6 +37
3. Cellfast Wilki Krosno  3  6 +22
4. #OrzechowaOsada PSŻ  3  3 +1
5. Arged Malesa Ostrów
 3  2  0
6. Texom Stal Rzeszów
 3  2 -3
7. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 4  1 -35
8. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź  4  0 -60
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Trans MF Landshut Devils
 2  4 +11
2. Ultrapur Start Gniezno
 3
 4 -2
3. PKS Polonia Piła  2
 2 +16
4. Optibet Lokomotiv  3
 2 0
5. OK Bedmet Kolejarz Opole  2  2 -12
6. Grupa Azoty Unia Tarnów  2  0 -16

Klasyfikacja końcowa SGP 2022

1. Bartosz Zmarzlik
166
2. Leon Madsen
133
3.  Maciej Janowski
106
4. Fredrik Lindgren 103
5.  Robert Lambert 103
6. Daniel Bewley
102
7. Patryk Dudek 102
8. Tai Woffinden 93
9.  Martin Vaculík
91
10. Jason Doyle 83
11. Mikkel Michelsen 82
12. Jack Holder 67
13. Max Fricke 52
14. Anders Thomsen 51
15. Paweł Przedpełski
29

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43