PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Bartosz Zmarzlik SGP Challenge 201510 lat w FIM Speedway Grand Prix, 9 medali - 6 🥇, 2 🥈, 1 🥉. Ten sam skład, te same cele i marzenia👊

Bartosz Zmarzlik po zdobyciu 6. tytułu IMŚ

To jeden z najdłuższych tekstów, jakie opublikowali działacze spółki Ekstraliga Żużlowa, i pewnie mało kto doczyta do końca, jednak tym razem ...

Pewnie wielu z was dopiero wydostaje się z ligowej gorączki, ale żużel nie znosi próżni i pędzi, nawet na przełomie września i października. To już ...

Ci z rosnącej z roku na rok grupy, którzy po każdym tekście powyżej 500 znaków piszą "rany, masakra, jak można tyle czytać?!", dzisiaj nie będą ...

O tym, jak zacięta i jak wymagająca jest rywalizacja o złoto Speedway Grand Prix najlepiej świadczą historie z ostatniej dekady. A zapisano ich ...

Wielki sezon, to wielkie emocje. Decydują detale, szczególiki. Jak dziś - minimalnie spóźniony start Zmarzlika i wystawiony łokieć Holdera, którym BZ ...

Nadzieje w Rybniku były spore, zwłaszcza w trakcie pierwszego meczu, kiedy Innpro ROW prowadził, a słaby Stelmet Falubaz musiał ratować się ...

Jeździ na motocyklu (choć nie tym żużlowym), podziwiając górskie krajobrazy, a także sędziuje mecze koszykarskie... by prosto z parkietu wejść na ...

Miał być absolutny hit Speedway Ekstraliga, starcie dwóch ekip z jasnym celem - finałem rozgrywek... a wyszło, sami widzieliśmy co. Jeśli ktoś późnym ...

𝘾𝙤 𝙬𝙮 𝙧𝙤𝙗𝙞𝙘𝙞𝙚?! 𝙒𝙮 𝙣𝙖𝙨𝙯𝙚 𝙗𝙖𝙧𝙬𝙮 𝙝𝙖𝙣́𝙗𝙞𝙘𝙞𝙚! - krzyczeli fani "Jaskółek", którzy po wstrząsającej porażce 21:69 z Unią Leszno poszli pod budynek ...

  • EKSTRALIGA ODPALA BROŃ ATOMOWĄ: DŁUŻNIKÓW I OCIĄGAJĄCYCH SIĘ Z INFRASTRUKTURĄ BĘDĄ RELEGOWAĆ LIGĘ NIŻEJ. A ŻUŻLOWCÓW OBCHODZĄCYCH PROCES LICENCYJNY UMOWAMI
    EKSTRALIGA ...

    To jeden z ...

  • ŁAŃCUCH HERBOWY PRZEŁOŻONY, ALE UDANY. MAX FRICKE TRIUMFATOREM (fotorelacja, wyniki)
    ŁAŃCUCH ...

  • TURNIEJ POŻEGNALNY JAROSŁAWA HAMPELA W LUBLINIE (fotorelacja, wyniki)
    TURNIEJ ...

  • POSZLI
    POSZLI "NA ...

  • RUSZA SoN - ZMORA ŻUŻLOWEJ KADRY. DUDEK ZROBI SWOJE, A ZMARZLIK ZAMKNIE USTA KRYTYKOM I POJEDZIE PAROWO?
    RUSZA SoN - ...

    Pewnie wielu z ...

  • KWIK W VÄSTERVIK. ALE ZE SZCZĘŚCIA! CZEKALI 20 LAT... I WYDARLI ZŁOTO W OKOLICZNOŚCIACH OKOŁOZAWAŁOWYCH. JEPSEN JENSEN NIESZCZĘŚNIKIEM ROKU W SZWECJI
    KWIK W ...

    Ci z rosnącej z ...

  • DUDEK ODCZAROWAŁ IME. PO 14 LATACH BEZOWOCNYCH PRÓB, POLAK ZE ZŁOTEM!
    DUDEK ...

  • FOGO UNIA LESZNO - GRATULUJEMY POWROTU DO EKSTRALIGI!
    FOGO UNIA ...

  • ZROBIŁ TO! NA DUŃSKIEJ ZIEMI BARTOSZ ZMARZLIK PO RAZ 6. ZAŁOŻYŁ MISTRZOWSKĄ KORONĘ
    ZROBIŁ TO! NA ...

    ...

  • ONI JUŻ WYGRALI. POLSKA FIRMA SPONSOREM INDYWIDUALNEGO MISTRZA ŚWIATA 2025
    ONI JUŻ ...

    O tym, jak ...

  • SZOK W BYDGOSZCZY. W FINALE LIGI FOGO UNIA PRZEGRYWAŁA JUŻ 23:37... I ZREMISOWAŁA (wideo, zdjęcia, punktacja)
    SZOK W ...

  • ZAŻARTY BÓJ O FINAŁ KLŻ. START ZACZĄŁ OSTRO, ALE TO PILANIE CIESZYLI SIĘ OSTATNI (zdjęcia, punktacja, wideo)
    ZAŻARTY BÓJ O ...

  • GKM SIĘ POSTAWIŁ, ZMARZLIK WJECHAŁ W KOLEGĘ, HAMPEL SKRADŁ ATENCJĘ... ALE FINALNIE BEZ ZMIAN - LUBLIN ZNOWU POJEDZIE O ZŁOTO (zdjęcia, skrót meczu)
    GKM SIĘ ...

  • ORZEŁ WYGRAŁ REWANŻ, ALE TO MOONFIN MALESA OSTRÓW CIESZY SIĘ Z 6. LOKATY. ŁÓDŹ PRZED WIDMEM DEGRADACJI (punktacja, mnóstwo zdjęć)
    ORZEŁ WYGRAŁ ...

  • TAK TO SIĘ MUSIAŁO SKOŃCZYĆ. JEDEN WYGRAŁ TURNIEJ (4. RAZ Z RZĘDU!), DRUGI ZACHOWAŁ PRZEWAGĘ. SGP WROCŁAW NA ZDJĘCIACH I WIDEO
    TAK TO SIĘ ...

    Wielki sezon, to ...

  • PIERWSZE ROZSTRZYGNIĘCIE EKSTRALIGI 2025 ZA NAMI. STELMET FALUBAZ NA 5. MIEJSCU (skrót wideo, relacja)
    PIERWSZE ...

    Nadzieje w ...

  • BYCIE STABILNYM POPŁACA. DUDKA NA PRZESTRZENI 3 TURNIEJÓW NIE DOGONIŁ NAWET GALAKTYCZNY ZMARZLIK - FINAŁ IMP W CZĘSTOCHOWIE (zdjęcia, wideo)
    BYCIE ...

  • "KOBIETY, ...

    Jeździ na ...

  • TORUNIANIE POLEGLI Z KRETESEM NA
    TORUNIANIE ...

    Miał być absolutny ...

  • W TARNOWIE KIBICE NIE ZDZIERŻYLI. POSZLI PO DZIAŁACZY I URZĄDZILI SYMBOLICZNY POGRZEB
    W TARNOWIE ...

    𝘾𝙤 𝙬𝙮 𝙧𝙤𝙗𝙞𝙘𝙞𝙚?! ...

Unibax-ucieczkaJakby na to nie patrzeć, wydarzenia zielonogórskie stanowią absolutny Mount Everest zamykający wysokogórskie pasmo nieprzewidywalnych i absurdalnych wypadków, jakimi od lat jesteśmy raczeni jako kibice czarnego sportu. Po kolei winimy interesownych działaczy, gęste od literek regulaminy, niewzruszonych urzędników z centrali, pazernych zawodników, porywczych kibiców. W zależności od okazji palec sprawiedliwości wyciągamy w różnych kierunkach, chwilowo zadowalając się znalezieniem kozła ofiarnego.

Falubaz-pustyParkingNiedzielny Wielki Finał Którego Nie Było rzucił wielki cień na samozwańczą Najlepszą Żużlową Ligę Świata. Wywołał prawdziwą burzę i generalnie był wsadzeniem wielkiego kija w żużlowe mrowisko. Jak się po raz kolejny okazało, zawodnikom jeżdżącym bez hamulców kroku chcą dotrzymać panowie w marynarkach, którzy niestety sami co rusz wyłączają wszelkie hamulce we własnych poczynaniach. Finał, zamiast na torze, został rozegrany na papierze przy stoliku sędziego, medale (wyłącznie te złote) zostały rozdane. Co teraz? Pierwszym, nieuchronnym efektem toruńsko-zielonogórskiego skandalu są pełne emocji wypowiedzi kibiców z całego kraju. Właśnie – co mieli do powiedzenia fani czarnego sportu, solidnie już zahartowani wszechobecnymi absurdami polskiej Ekstraligi? Otóż reakcje były przeróżne, niczym wyjazdowa dyspozycja zawodników Unii Tarnów. Najczęściej bywało gorzko, czasem przygnębiająco, ale bywało też weselej...

Woffi-GP-KrskoNiech ten sezon już się skończy. Rozstrzygnijmy SEC, odjedźmy GP w Toruniu, rozegrajmy IMP, dokończmy Elite League i zapomnijmy. Dosyć mam tego sportu co najmniej do kwietnia. Kilka miesięcy temu, w tekście „Kryzys kibica chorej dyscypliny”, pisałem o maksymalnym zniechęceniu, które dopada mnie w trakcie sezonu. W tym roku uderzyło ze zdwojoną siłą – najpierw na początku czerwca, teraz poprawiło na koniec. Jako kibic czuję się znokautowany. Całe szczęście, że oprócz żużla i piłki interesują mnie też skoki narciarskie, bo gdybym poprzestał na dwóch pierwszych, pozostałoby albo palnąć sobie w łeb, albo spojrzeć cieplejszym okiem w kierunku szydełkowania. A jeszcze w piątek nic na to nie wskazywało!

Holder-IMŚ2012Jeden Kangur ma dziś urodziny. Nie byle jaki Kangur. Chciałoby się wierzyć, że akurat on, urzędujący Mistrz Świata, nie pozwoliłby sobie, by jakikolwiek biznesmen, choćby najbogatszy, decydował o jego sportowych ambicjach. A może Darcy Ward, jak zawsze wpatrzony w "starszego bliźniaka", pomyślałby podobnie i choć część honoru żużlowego Torunia udałoby się uratować? Zostawmy to, zostawmy nasz ligowy grajdołek. Tak po ludzku, życzymy Chrisowi zdrowia; by jak najszybciej zamienił inwalidzki wózek na inne dwa kółka, już z bieżnikiem. Miał trudne wejście w sezon po fatalnej październikowej kontuzji, ale z miesiąca na miesiąc piął się w górę i w lecie to był już ten Holder, jakiego pamiętamy. Gdzie byłby w tej chwili? W Grand Prix, w Piraternie, w Poole , w Unibaksie - pod względem ilości trofeów to mógł być najlepszy sezon w jego karierze.
Zdrowiej, Mistrzu! Czasem los zwraca wszystko w dwójnasób.

Falubaz-DMP2013Nie tak to wszystko miało wyglądać. Można jeszcze zrozumieć, że w obliczu wypadku i kontuzji Tomasza Golloba toruńska drużyna mogła być rozbita, ale to, co zrobili kandydaci do tytułu Drużynowego Mistrza Polski jest kpiną z rozgrywek, rywali oraz kibiców, przede wszystkim tych z Torunia. Jest to kompletnie niezrozumiałe postępowanie, bo skoro „ktoś” podjął decyzję o rezygnacji z jazdy, to można się zastanawiać, po co w ogóle goście przyjeżdżali na zielonogórski stadion? Ba, po co walczyli wcześniej, po co trzeszczały kości w półfinale, po co były dramatyczne sytuacje na Motoarenie?

final2013...a tak naprawdę niczego jeszcze nie widziałem - tak skomentował żenujący spektakl w Zielonej Górze nestor tegorocznego finału, Piotr Protasiewicz. On na żużlowym motocyklu przejeździł całe szalone lata 90. - lata ustrojowej transformacji, a w polskim sporcie lata przeróżnych szarlatanów, hochsztaplerów, "niedziel cudów" i skandali. Ale to nie wtedy, a dzisiaj sięgnęliśmy dna. Może nie my - kibice, wszyscy ci zwykli, pałający jakąś irracjonalną miłością do tej dyscypliny ludzie - ale jako całość ten sport i ta liga sięgnęły bruku. To już jest koniec. Panowie Karkosik, Kryjom, Kurzawski pociągnęli za spłuczkę i spuścili nasz sport do klozetu. - Gdzie macie honor?! - skanduje 17 tys. kibiców. Odpowiedzi nie będzie. Przeprosin nie chcemy.

Falubaz-stolica2013Planowaliśmy w tym miejscu, tradycyjnie, popełnić dogłębniejszą analizę czekającego nas wielkiego finału Ekstraligi. Ale, po namyśle, damy sobie spokój. W Zielonej Górze podium dla KS Unibax za II miejsce jest już zbite, na mieście wiszą flagi z jakby bardziej złotym niż zwykle odcieniem, a senator Dowhan załatwił cały samolot VIP-ów z Warszawy, a nawet, mocą wybrańca Narodu, przyspieszył jego start o 15 minut, żeby Bardzo Ważne Osobistości jeszcze przed pierwszym biegiem zdążyły skorzystać z iście mistrzowskiego cateringu. Co prawda cień szansy na wielkie emocje jeszcze się tli, bo red. Olkowicz zastanawia się, czy Tomasz Gollob ma wystarczająco wysoką średnią, by Toruń mógł pojechać z dwiema ZZ-tkami w składzie, co oznaczałoby nawet po 8 startów dla Warda, Przedpełskiego i "Miedziaka", a włodarz Falubazu (on już chyba wie, że to może być trudne) przekonuje z kolei, że takie losowe sytuacje są niezwykle mobilizujące dla reszty; ergo: Pulczyński z Brzozowskim mogą robić straszne rzeczy z Hampelem, Dudkiem i "Protasem", a "brak zawodnika" w składzie uśpi czujność Davidssona... ale my odpuszczamy. Zapowiedzi nie będzie. Gratulujemy Falubazowi Zielona Góra sukcesu, na który żużlowcy ciężko pracowali cały sezon, przy okazji udowadniając w Rzeszowie, że można wygrywać nawet wtedy, kiedy nie trzeba. Tomaszowi Gollobowi życzymy dużo zdrowia - żeby kręgi, które tyle już wytrzymały i tym razem okazały się twardsze, Sławomirowi Kryjomowi gratulujemy pomysłu z Pawłem Wolenderem, kolejny raz apelując, by zamiast testować cierpliwość toruńskich kibiców, poświęcił się rozwojowi Kryjom Sport Management, a sportowo po cichu liczymy na piękne widowiska w Częstochowie oraz Gdańsku.

Sztokholm-friends arenaPo urągającym międzynarodowym standardom Grand Prix Słowenii, do rundy w Sztokholmie mamy pełne prawo podchodzić ze sporą rezerwą. Z jednej strony taka postawa ma duży sens, z powodów, które śledzący cykl doskonale znają. Mistrz świata wyłoniony, czołowa ósemka praktycznie też, do tego umiarkowanie pozytywne wspomnienia z tegorocznych torów jednodniowych. Na szczęście jest jeszcze druga strona – nowa, ekscytująca lokalizacja, wspaniały stadion, walka o dwa medale z mniej cennych kruszców i… i to w zasadzie tyle. Ale chyba wystarczy, byśmy w sobotni wieczór usiedli przed telewizorami?

Piraterna-złoto2013Cóż, przepraszamy, że trochę zepsuliśmy Wam zabawę porannym artykułem. Ale, dla równowagi, na bukmacherskich forach typem dnia był dziś młody, zdolny Thomas H. Jonasson w parze z "fartownym wczoraj, spasowanym tylko do toru w Vetlandzie" Jonasem Davidssonem. "Farciarz" Davidsson musi odkurzyć kolejną półeczkę - w tym roku do srebra Indywidualnych Mistrzostw Szwecji dorzuca złoto Mistrzostw Drużynowych. Jak na farciarza i beztalencie, niczego sobie. Piraterna wygrała zasłużenie, na torze będąc drużyną o klasę lepszą, o dwie klasy bardziej wyrównaną, a myślą trenerską totalnie deklasując konkurenta. Stefan Andersson to fachowiec. Bosse Wirebrand? W lipcu nadaliśmy mu przydomek "kapuściana głowa". Człowiek ma zasługi dla szwedzkiego speedwaya, ale dla nas stał się dziś ostatecznie synonimem ignoranctwa. Jeśli w meczu o złoto pierwszą rezerwę taktyczną robi się w 10. biegu, przy stanie 36:18... To problem Vetlandy i szwedzkich kibiców. W Motali szalona noc. Na Pirata nie ma bata!

Piraterna-FlagaW Vetlandzie koniec września jest jeszcze ładny. W leżącej nad Kanałem Gotyjskim, nieco ponad 100 km na północ, Motali również. To ta łaskawsza część Szwecji. Bo do tej mniej łaskawej już za miesiąc zaczną ściągać zastępy biegaczy narciarskich, skoczków i dwuboistów, by dokonać ostatnich szlifów formy przed inauguracją Pucharu Świata. Ale w środę po obu stronach pięknego jeziora Vättern ma być pogodnie. Pogodnie, to znaczy w momencie zakończeniu meczu odczuwalna temperatura może oscylować w granicach 6 stopni. Termosy zamiast bidonów. - I jeszcze ten Davidsson... - marszczy czoło Jarek Hampel, po raz drugi pokonany przez Szweda. Chyba faktycznie pora kończyć tę zabawę.

Falubaz 2013Darcy Ward w roli głosu rozsądku, apelujący do Adriana Miedzińskiego o rozwagę i zaniechanie indywidualnych szaleństw na rzecz interesu drużyny? Wyobrażacie to sobie? Świat staje na głowie... A "Miedziak" kolejny raz nie staje na wysokości zadania. W pierwszej fazie meczu - świetny, po głupim ataku na Patryka Dudka - już ledwo widoczny na torze. Co prawda część strat odrobił jemu i torunianom sędzia Leszek Demski, w sobie tylko zrozumiały sposób wykluczając Jabłońskiego za to, że "Miedziak" był aż tak wolny, że nawet położyć się na deflektor ledwo zdążył, ale całościowo to Falubaz ma już u szyi awers i pół rewersu złotego kruszcu. Decyzję o przyznaniu zaszczytu prowadzenia finału sędziemu, który skompromitował się w półfinale nazwaliśmy w przeddzień meczu skandaliczną, jednak chyba jeszcze większy skandal i jeszcze większą ułomność naszych żużlowych przepisów ukazał w pełnej krasie 14. bieg meczu w Tarnowie. Tam atakiem wręcz głupszym od tego "miedziakowego" popisał się Kacper Gomólski i cud autentyczny, że Arturowi Czai nic się nie stało. Zapewne "Rudy" nie miał żadnych złych intencji, ot, przeszarżował i stracił panowanie nad motocyklem, ale nie w tym rzecz. W momencie, kiedy Ginger wprasował w "dechy" Artura, Włókniarz jechał na 5-1 i 43-41 w całym meczu. Decyzja sędziego Bryły: powtórka. W tej oczywiście wygrał bez problemów Artiom Łaguta, zapewniając miejscowym zwycięstwo. Dlaczego w takiej Elite League, z której często się podśmiewujemy, sędzia (a może sędzina, bo tak - tam sędziują też panie), nawet gdyby rzeczony incydent wydarzył się nie na ostatnim, a na drugim okrążeniu, widząc brutalny faul Gomólskiego i wlokącego się jak smród po kalesonach Artioma, potrzebowałby 5 sekund na podjęcie trafnej decyzji - 5:1 dla Włókniarza; a u nas, w najlepszej ponoć lidze świata, zaczyna się cyrk. A co, gdyby Czaja wyjechał z toru w karetce, a nie miał go już kto zastąpić? W nagrodę, zamiast 1-5, rywal dostałby biegowe zwycięstwo. Włókniarzowi i Falubazowi serdecznie gratulujemy, bo są bliżej medali, ale - jakkolwiek by się ta rywalizacja nie zakończyła - pytamy: czy ktoś w zimie usiądzie wreszcie na poważnie nad biblią zwaną u nas regulaminem DMP, czy trzeba, by przez taką sytuację ktoś przegrał złoto?

Falubaz-Unibaxo3m2012Jeszcze nawet "torun" nie wklepali zielonogórzanie w swych samochodowych GPS-ach, a najlepsze w tym finale już sie wydarzyło. Oto Leszek Demski - facet, który tydzień temu powinien na kolanach pokonać odcinek Olsztyńska-Sanktuarium by podziękować Przenajświętszej Panience za defekt Holty, ręka w rękę z "primabaleronem" tamtej opery, Wojaczkiem Markiem, a spółka Ekstraliga następnego dnia rano winna obydwu czym prędzej wysłać na dwutygodniowe chorobowe, jak najdalej od jakichkolwiek stadionów; teraz - chyba w nagrodę za swe niedołęstwo - dostaje przywilej sędziowania najważniejszego meczu w roku. Tak jak go lubimy za wkład w tłumikową sprawę, tak nam szczęka opadła. Panu, panie Stępniewski też? To prawda, w kraju, w którym co rusz sami nagradzają się urzędnicy, sowite nagrody wypłaca się za ukończenie budowy stadionów i autostrad na długo zanim się je wybudowało, nie powinno nas nic dziwić, ale skoro już, to niechaj będzie jakiś egalitaryzm. Apelujemy więc: nagrodźmy też sędziego Piotra Lisa! Za walkowera w Toruniu, za pogonione do domów 15 tys. ludzi, i za każdą z 6 minut z osobna. Pal licho, że grubo po fakcie. Przecież gdyby nie ten piekielny defekt Holty, jego numer sprzed roku to byłby "pikuś" w porównaniu z akcją duetu Demski-Wojaczek. Jasnogórska Pani pochyliła chyba swe miłosierne oblicze nad nami wszystkimi i ostatecznie finał, ustalony na torze, będzie taki, jaki miał być w przedsezonowych dywagacjach.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Bartosz Zmarzlik SGP Challenge 201510 lat w FIM Speedway Grand Prix, 9 medali - 6 🥇, 2 🥈, 1 🥉. Ten sam skład, te same cele i marzenia👊

Bartosz Zmarzlik po zdobyciu 6. tytułu IMŚ

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  14 33 +260
2. Betard Sparta Wrocław  14 26 +115
3. PRES Grupa Deweloperska  14 26 +111
4. BAYERSYSTEM GKM  14 18 +56
5. Stelmet Falubaz  14 15 -108
6. Stal Gorzów  14 10 -118
7. Krono-Plast Włókniarz  14  7 -111
8. Innpro ROW Rybnik
 14  4 -205
 Metalkas 2.Ekstraliga 2025
1. FOGO Unia Leszno  14 33 +274
2. Abramczyk Polonia  14 28 +177
3. Cellfast Wilki Krosno  14 21 +31
4. Texom Stal Rzeszów  14 18 -23
5. Hunters PSŻ Poznań
 14 17 -42
6. H.Skrzydlewska Orzeł  14  9 -129
7. Moonfin Malesa Ostrów  14  8 -91
8. Autona Unia Tarnów  14  6 -197
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Wybrzeże Gdańsk
 12  28 +134
2. Ultrapur Start Gniezno  12
 23 +119
3. Pronergy Polonia Piła  12
 20 +82
4. Optibet Lokomotiv  12
 15 -39
5. Trans MF Landshut Devils  12  10 -30
6. OK Kolejarz Opole  12  5 -74
7. Speedway Kraków  12  4 -192

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43