KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
- Szczegóły
Pytają mnie, gdzie byłam, jak mnie nie było. To znaczy - jak nie było Babskiego. A ja w tym czasie, kiedy normalnie piszę Babskie, pilnowałam na Stadionie Olimpijskim, żeby deszcz nie zalał finału w futbolu amerykańskim podczas The World Games 2017. Każdemu może się zdarzyć, prawda?
- Szczegóły
Prawie 3,5 godziny, mnóstwo wypadków, beznadziejny tor i koszmarna nuda - to pierwsza runda Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w pigułce. Wydawało się, że organizacja tych, mimo wszystko, ciągle jednak w jakimś wymiarze prestiżowych zawodów, to spora szansa na popularyzację czarnego sportu w stolicy Wielkopolski. Niestety, parafrazując klasyka - starali się jak nigdy, wyszło jak zawsze.
- Szczegóły
- Dostałem dzisiaj wyniki badań, z których wynika, że wszystko zrasta się tak, jak powinno. W tej chwili to tylko kwestia mojej decyzji, czy ścigać się dalej, czy nie, ale podejmując ją muszę pamiętać, o tym, że jeden z moich kręgów ucierpiał już dwa razy... Oba wypadki uszkodziły ten sam kręg. Nie w tym samym miejscu, ale oba te pęknięcia są bardzo blisko siebie. To jest ta część, gdy robi się trochę strasznie, kiedy się o tym myśli. Zaraz pod tymi złamaniami przebiegają nerwy idące do lewej ręki.
- Szczegóły
PGE Ekstraliga wyprodukowała ostatnio nowy film, który pokazuje z bliska pracę komisarza toru. Uwielbiam wszystko, co pokazuje żużel od kuchni, więc włączyłem go od razu i z emocjami zasiadłem do oglądania. Zakładam, że powstał on w celach czysto wizerunkowych albo wizerunkowo-propagandowych, żeby ocieplić obraz wszystkich komisarzy świata i pokazać, jak bardzo są niezbędni. No cóż, panie i panowie z Ekstraligi, po obejrzeniu waszego dzieła, tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że ta funkcja to tylko sztuka dla sztuki i jest w polskim żużlu kompletnie niepotrzebna.
- Szczegóły
Kibicowska rzeczywistość to wyjazdy różniące się odległością, komfortem, towarzystwem, aurą atakującą zza szyb, przygodami o wielu obliczach i sportowymi zdarzeniami dopinającymi całości. Właśnie dzisiaj wyjątkowe, bo 18. urodziny obchodzi Damian Kuczyński - żużlowy obieżyświat z Gorzowa Wlkp., mający za sobą wyprawy zarówno na wiele krajowych, jak i zagranicznych stadionów, a nawet tak wyjątkowe chwile, gdy był spikerem na miniżużlu czy fotoreporterem podczas tegorocznych MEP. Odczuwając mnóstwo sympatii dla zaangażowania oraz postawy Jubilata pragnę zadedykować mu wspomnienie o pewnych zawodach właśnie z 19 lipca tyle, że aż z 1981 roku, w tym dopełniające całość akcenty żużlowe tamtych czasów.
- Szczegóły
Do piątku obawiałam się, czy istnieje życie po Drużynowym Pucharze Świata. A dokładniej – czy będzie o czym pisać, poza tym, że tradycyjnie o SEC-u (w nieco kadłubowej obsadzie), o tym, jak Gniezno złoiło skórę rawickim niedźwiadkom oraz o Grigoriju i Piotrze. O tych ostatnich, ma się rozumieć, nie żużlowo. Na szczęście los czuwa nad Babskim Okiem i obrodziło materiałem tak, że pozostało mi wyciąć z rzeczywistości jeden wątek. Nie będzie więc o Grigoriju, bo nie wiemy jeszcze, co oficjanie powiedziała próbka B. Nie będzie także o Piotrze P., sprawa jest bowiem jasna. Będzie o żużlu. I na pozytywie. Idźcie i czytajcie.
- Szczegóły
Mecz pomiędzy Polonią Piła a Wandą Kraków miał w sobie absolutnie wszystko. No, może poza sprawnym tempem, bo trwał dobre 3 godziny. I mimo że czasem wlókł się jak Chris Holder za Glebem Czugunowem w piątkowym barażu DPŚ, to i tak mógł się podobać licznie przybyłym pilskim kibicom (około 5 tysięcy). Kibicom, którzy już po pierwszym biegu, musieli głośno przeklinać fatalny los...
- Szczegóły
W dniu, w którym mer Daugavpils ogłaszał w Internecie konsultacje społeczne pt. „czy z budżetu miasta powinny iść środki na finansowanie klubu żużlowego?”, czwórka chłopaków z tej okolicy wyrzuciła Danię za burtę DPŚ. To tak w telegraficznym skrócie. Koledzy z toru, koledzy z klubu, którzy podróżowali do Västervik z przygodami, skazywana na pożarcie reprezentacja Łotwy nie tylko stawiła opór faworyzowanym rywalom. Łotwa zniszczyła system, wysyłając niedawnych mistrzów świata do przyszłorocznych kwalifikacji (!!!). Przynajmniej formalnie, bo nie wiemy, ile za rok zgłosi się drużyn i ile będzie rund kwalifikacyjnych. To jednak w tej chwili najmniej istotne. To nie była niespodzianka na miarę Stanów Zjednoczonych w barażu (Czechom się przecież nie chciało…). To jest sensacja ostatnich lat.
- Szczegóły
Speedway, który dzisiaj zobaczysz, będzie trochę inny niż to, do czego przywykłeś w Polsce. Uwierz mi chłopaku… Sam jeździłem w Wielkiej Brytanii dla Wimbledonu. Teraz robimy tutaj, co tylko jest w naszej mocy. Costa Mesa to takie nasze małe królestwo. Siedzimy sobie w małym kantorku zaraz za parkiem maszyn i ciągle do końca nie dowierzam, że tutaj jestem. Do zawodów zostały jeszcze 3 godziny. Moim przewodnikiem jest Brad Oxlay, który dowodzi najpopularniejszym torem żużlowym w USA. W jego pokoiku ściany są oklejone starymi zdjęciami. Od razu rzuca mi się w oczy duet z Exide team - Hancock i Hamill. – Billy często do nas wpada. To on teraz troszczy się o młodych chłopaków, którzy dobrze rokują – mówi mi Brad, który sprawia wrażenie bardzo zadowolonego z powodu mojej wizyty i zaraz dodaje: W latach 70 przyjechał do nas Zenon Plech. Co to był za gość! Mój ulubiony. Prawie nic nie mówił po angielsku, ale mieliśmy z niego niezły ubaw. Jak wsiadł do nowego Cadillaca, to potem nie mogliśmy go z niego wyciągnąć. Takie wrażenie zrobiły na nim automatyczne szyby.
- Szczegóły
Klasyk w Znanym Polskim Filmie mawiał: „Bunkrów nie ma, ale też jest…”. No wiecie. Po ostatnim weekendzie większość żużlomaniaków zgodzi się ze mną, że ligi polskiej nie ma, ale też jest… Na brak emocji w każdym razie narzekać nie mogliśmy.
- Szczegóły
Pięknie się zaczęło. Cztery zwycięstwa z rzędu (w tym pierwsze, historyczne z łotewską Lokomotywą)... i to by było na tyle. Ostatnie tygodnie dla Polonii Piła i jej kibiców były zatrważające i szokujące. Nie są to słowa na wyrost, bo tylko szokiem można nazwać odczucia towarzyszące oglądaniu czerwcowych zmagań pilan. Na szczęście, po serii klęsk i upokorzeń, w Krakowie karta się odwróciła i Polonia rozjechała osłabioną - nie ukrywajmy tego - Arge Wandę. Wciąż jednak bardzo trudno zapomnieć o złej passie, która dotknęła pilski klub.
- Szczegóły
Na dwóch biegunach, dodajmy. Jeden jest dla tych, których lubimy. Bo skoro lubimy, to wybaczamy. Afirmujemy. Choćby nieświadomie, wchodzimy w rolę rzeczników, marketingowców. Przecież nie mogliśmy się mylić. Drugi biegun jest dla reszty. Ze szczególnym uwzględnieniem kilku ancymonów. Są - całe szczęście - bo są nam potrzebni. Generują emocje. Nie muszą nawet za wiele robić - wystarczy ich obecność. Resztą już się zajmiemy. Do czego piję? Do dwóch sytuacji z przełomu czerwca i lipca 2017, które zawładnęły żużlową debatą. W tej pierwszej bohaterem był Adrian Miedziński, w drugiej - Bartosz Zmarzlik. Ten pierwszy to "przypadek dla lekarza psychiatry". Drugi - "ofiara wielkiej presji". Przetrzyjcie oczy. To się dzieje naprawdę.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |