KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

Włókniarz-kibiceSzkoda derbów, bo te skończyły się w momencie, gdy strzelił drugi silnik PUK-a Iversena. Ale szalony pojedynek Kildemanda z Miedzińskim, pokaz sprytu Andreasa Jonssona, stalowy Krzychu Kasprzak, kibice Włókniarza Częstochowa, czy Cieślak, z szelmowskim uśmiechem w leszczyńskim parkingu - tak, oni są zwycięzcami tego weekendu. Wszyscy razem i każdy z osobna. Nie wiemy jednak, czy właściwszym podsumowaniem tej rundy, a przy okazji całej żużlowej wiosny, nie stał się, zupełnie przypadkowo, inny obrazek. Krótka rozmowa z Grzegorzem Walaskiem, który - choć nic nie powiedział - to powiedział wszystko. W którą stronę ta liga zmierza, jeżeli w czerwcu kibice tłumnie walący na mecz swoich ulubieńców tak naprawdę - acz mimowolnie - spłacają lidera drużyny przeciwnej?! Bo żeby mógł wystąpić ich lider, musiało zabraknąć dla reszty...
Zielona Góra i Leszno - to teraz najbliższe przystanki w rejsie donikąd Latającego Holendra "Wybrzeże". W żadnym porcie nie chcieliby go przyjmować, ale przyjąć muszą. Radość we Wrocławiu, radość autentyczna i zasłużona, szybko może ustąpić frasunkowi - bo kto za to zapłaci? Teraz zapłaci Wrocław, za chwilę Falubaz, nawet dwukrotnie, potem Unia i inni. Kto wyda 40 zł na takie mecze? I jak długo?  Cała idea licencji w obecnym kształcie właśnie wyzionęła ducha, w konwulsjach i przed audytorium setek tysięcy widzów. To jest temat nad którym powinny pochylić się władze Ekstraligi, bardziej niż opiewanie "powrotu do gry" Unibaksu.

żNh2W ten weekend chyba nawet nasze ulubione środowisko bardziej żyło finałem Ligi Mistrzów i wyborami do Europarlamentu, niż kręceniem kółek. Poziom okołożużlowych tweetów dostosował się do minionej kolejki – umiarkowany z przebłyskami (występu Piotra Protasiewicza prędko nie zapomnimy, chyba że PePe planuje trzaskać komplety do końca sezonu, co wcale nie jest wykluczone). Tak czy siak, wyszperaliśmy dla Was co najciekawsze, i choć tym razem zamiast zdjęcia nogi pogryzionej przez rekina uświadczycie jedynie krakowskie podprowadzające w bikini – zapraszamy do lektury.

discoveryTego filmu nie będziemy specjalnie reklamować. Wysłannik Discovery Channel ma dwa dni, by nauczyć się ślizgu kontrolowanego i stanąć do wyścigu, a przy okazji - obity i sponiewierany - diagnozuje polish speedway disease. "Wódka, świńska noga i motory - czego chcieć więcej?!" - rzuca w pewnym momencie. A w tle Start Gniezno, Ruszkiewicz, Kędziora, Billy Hamill, Falubaz, "mistrz Adrian", jawa, flaki, wóda i golonka. Kto nie obejrzał, ten kiep.
(cz. 2)

żNh2To był intensywny żużlowy weekend. Ekstraliga w sobotę, Ekstraliga w niedzielę, Speedway Best Pairs Cup na niemieckiej ziemi, koszmarne karambole bez konsekwencji, niegroźne upadki kończące się kontuzjami, emocje do ostatnich wyścigów, weterani jeżdżący na motocyklach juniorów, wiecznie żywe klątwy na leszczyńskiej ziemi, rekordy oglądalności, Jan Krzystyniak z przystrzyżonym wąsem, a pani Daria w roli asa wywiadu. Uff, działo się. Oddajmy głos ćwierkającym. Zaczynamy naszym ulubieńcem:

Pawlicki Piotr crossDo pewnego momentu to było zabawne, potem, długo, emocjonujące. Teraz... teraz to w sumie jest aż przykre. Nieważne z kim ta poniewierana Unia jedzie, nieważne, kto wystąpi w nominowanych - wiadomo, że coś się wydarzy. A to Pedersen kogoś w płot zechce wsadzić, a to Pitera jakiś magnes w dechy ściągnie, a to brata znowu powiozą na 5-1... I tak drugi rok. Fatum, po prostu jakieś fatum. Ten obrazek obok, choć trudno poznać, to właśnie Piotruś Pawlicki w crossowym wcieleniu. Tak sobie myślimy, że kolejny raz do nominowanych bracia Pawliccy śmiało powinni wyjechać w tej wersji. Gorzej nie będzie, a nuż to rywala w bandę pociągnie...
W pozostałych meczach wygrali faworyci. Choć w trudzie (Toruń) i znoju (Częstochowa). Tomasz Gollob po raz 289. pokazał, dlaczego w polskiej lidze wart jest każdych pieniędzy. Nic nie jechał, pożyczał motocykl od... Fajfera, po czym, kiedy należało, wygrał dwa biegi i było po meczu. Co robił na MotoArenie Krzysztof Buczkowski? Najciekawsze propozycje opublikujemy. Na ciąg dalszy częstochowskiego prania brudów szkoda w tej szpalcie miejsca. Czy Włókniarz dogada się z Łagutą? Bez niego będzie ciężko, nie tylko o bonus z Wrocławiem. Z nim... już dziś niektórzy przyjmują zakłady, ile jeszcze kolejek odjedzie Włókniarz w E-lidze.

DoyleyCi, którzy pogrążeni byli w oglądaniu ligowej młócki w Częstochowie, całkiem emocjonującej zresztą, najpewniej tego nie widzieli. I może dobrze, bo w takich chwilach na moment odechciewa się żużla. 10 maja mógł być koszmarnym dniem dla Jasona Doyle'a i całego speedwaya. Zanim "Kangur" zdążył pomyśleć co się stało, trzasnął już głową i szyją o niemiecki tor. O tym, co mogło się stać, lepiej nie myśleć. Dzięki Bogu, według pierwszych wieści, skończyło się "tylko" na wstrząśnieniu mózgu, złamanej nodze, licznych potłuczeniach i zapewne bardzo długim rozbracie ze speedwayem.

SchleinRory-ShaveTheRooWystarczył jeden rzut oka, aby spostrzec, że pod pokaźnym zarostem kryje się całkiem znajoma twarz. Rory Schlein – bo o nim mowa – postanowił się schować... aby pokazać. Schować pod tchnącym artystycznym nieładem zarostem (choć to dopiero początek akcji jego zapuszczania), żeby pokazać żużlowemu światu, że nie tylko szlaką człowiek żyje. Bo bywa, że żyje inną walką. Ważniejszą. O to, by móc przeżyć kolejny dzień.

żNh2Po dwutygodniowej przerwie wróciła liga, i my też powracamy z kolejną porcją e-wrażeń, "pióra" zarówno głównych bohaterów, jak i obserwatorów minionego żużlowego weekendu. Jak sami się przekonacie, żużlowcy powitali nowy tydzień w skrajnie różnych nastrojach. Spośród licznych ćwierknięć postaraliśmy się wybrać te wesołe, smutne, zastanawiające, trafne, ale przede wszystkim – ciekawe. Jak choćby to tytułowe, autorstwa Darcy’ego Warda, zamieszczone... jeszcze podczas trwania biegów nominowanych w Zielonej Górze.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!

Najszybsze żużlowe newsy

SpeedwayNews logo

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław  14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 19 -37
4. KS Apator Toruń  14 15 -7
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 14 -58
6. NovyHotel Falubaz  14 13 -33
7. Krono-Plast Włókniarz  14 12 -50
8. FOGO Unia Leszno  14 11 -87
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Arged Malesa Ostrów  14  28 +128
2. Abramczyk Polonia  14  27 +161
3. Innpro ROW Rybnik  14  23 +63
4. Cellfast Wilki Krosno  14  19 -20
5. #OrzechowaOsada PSŻ  14  18 -16
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 14  13 -54
7. Texom Stal Rzeszów  14   9 -80
8. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14   3 -182
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Ultrapur Start Gniezno
 10  21 +94
2. Unia Tarnów  10
 16 +55
3. PKS Polonia Piła  10
 11 +18
4. OK Kolejarz Opole  10
 11 -39
5. Optibet Lokomotiv  10  10 -23
6. Trans MF Landshut Devils  10  6 -105

Klasyfikacja SGP 2024 (po 10/11 rund)

1. Bartosz Zmarzlik
159
2. Robert Lambert
137
3. Fredrik Lindgren
127
4. Martin Vaculík 114
5. Daniel Bewley
111
6. Mikkel Michelsen 101
7. Jack Holder 97
8. Dominik Kubera
88
9. Leon Madsen 76
10. Łotwa duża Andrzej Lebiediew
75
11.  Max Fricke 64
12. flaga niemiec Kai Huckenbeck 58
13. Szymon Woźniak 46
14. Jason Doyle 47
15. Maciej Janowski
46
16. Czechy duzaFlaga Jan Kvěch 41

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43