KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
- Szczegóły
Nie wszyscy mają N-kę, wielu na żywo wybrało Mundial (nawet chyba większość), a warto posłuchać: Grzegorz Walasek tłumaczy, dlaczego w Gorzowie było 18, w pozostałych 4 meczach - też 18. I, zdaje się, mocno to wszystko przeżywa. "Nie dopuszczam takiej myśli, żeby przyjechać na zawody i przyjeżdżać ostatni albo tylko wyjść do prezentacji". Gość specjalny - idący znowu na mistrza Greg Hancock. Oprócz stałego zestawu pytań, zdradza kulisy wprowadzenia nowego systemu kar w GP. Mówi o nadziejach z Kalifornii i o... warszawskim Ursynowie, gdzie ma szansę powstać nowy tor. "Step by step". Na razie jest tylko step, ale Greg publicznie obiecał, że jeździć będzie tak długo, aż doczeka otwarcia. Trzymamy za słowo.
Źródło: YouTube/HaszyszowyZKS1
- Szczegóły
Żużlowy weekend okazał się tym razem mocno kadłubowy i zastanawialiśmy się, czy w obliczu tylu odwołanych meczów uda się uzbierać wystarczająco dużo ciekawego materiału, by publikowanie kolejnego odcinka ćwierkającej sagi miało sens. Ostatecznie jednak poszperaliśmy, pogrzebaliśmy i wyłowiliśmy, a że przed niedzielną kolejką było jeszcze sobotnie GP - okazji do wrzucenia kilku ciekawych spostrzeżeń nie zabrakło.
- Szczegóły
Raz na cztery lata przychodzi taki czas, że nawet żużlowy ortodoks zaczyna żyć piłką, w koszący lot Van Persiego wpatruje się jak sroka w gnat, częściej nawet niż w salto a'la PUK z motocyklem; płeć nadobna, niestereotypowo, też zerka ukradkiem, pal licho sytuacja w grupie, ale w końcu tylu przystojniaków w jednym miejscu i czasie... A amatorzy szybkiego zarobku - ci to dopiero mają eldorado! Ledwie pojawił się zakład "Czy kibic wbiegnie na boisko" - bach! Już na nim był (i to nasz rodak!), tylko wrzucili do oferty "Czy podczas Mundialu zemdleje masażysta" - padł jak rażony piorunem (ponoć na widok gry Anglików), a nawet perełka "Czy Luis Suarez kogoś pogryzie", po sympatycznym kursie 175, spełniła się na oczach milionów, uszczęśliwiając przy okazji prawie 200 graczy na świecie. Plus jednego dermatologa. Reszcie nie "wchodzi", ale to się zmieni. Już jutro. Nie ma się co śmiać z niedoszłych milionerów, my też na fazę pucharową mamy taki kupon, że jak wejdzie to kolejny Mundial sami zorganizujemy.
- Szczegóły
Ta informacja zasługuje na jak najszersze rozpowszechnienie. Jeżeli chcielibyście wesprzeć rodzinę tragicznie zmarłego Grzegorza Knappa, od środy (25.06.) jest taka możliwość. Za stroną iceracing.pl podajemy dwa numery kont bankowych, na które można wpłacić dowolną kwotę. Pojawiają się również spontaniczne inicjatywy samych kibiców, zwłaszcza w ośrodkach, w których Grzegorz występował; m. in. fani z Lublina zrzeszeni w Stowarzyszeniu Kibiców Lubelskiego Żużla "Speedway Euphoria" planują uczcić Jego pamięć podczas przełożonego meczu z GKM-em Grudziądz.
- Szczegóły
Dzisiejszy odcinek będzie wyjątkowy, ponieważ, niestety, taki sam był miniony weekend. Śmierć Grzegorza Knappa przyćmiła wszystkie inne wydarzenia, dlatego postanowiliśmy rozbić nasz przegląd na dwie części. Pierwsza będzie poświęcona wyłącznie wpisom dotyczącym tragicznie Zmarłego, bez naszych komentarzy. Oczywiście nie zebraliśmy tu wszystkiego, ale chcieliśmy dać wam małą namiastkę tego, w jaki sposób na tragedię z Heusden-Zolder zareagowało środowisko. Część druga będzie już tradycyjna - wszystko, co najciekawsze w okołożużlowym światku.
- Szczegóły
W jednej chwili wszystkie przedligowe emocje wyparowały, zbrzydł Mundial, a sport zszedł na dalszy plan. Grzegorz Knapp nie wróci już do domu, nie zobaczymy go na torze, klasycznym ani lodowym. W swoim ostatnim wyścigu na szczycie wirażu uderzył głową w drewnianą bandę - tak opisują tragedię świadkowie meczu w Heusden - Zolder. Zgroza. I niedowierzanie. Ale Ekstraliga, jak walec, ruszyła. Jechali, kiedy dwa lata temu odchodził Lee, jechali i teraz. I znowu derby. I znowu w Gorzowie... Tym razem, na szczęście, było godniej. Tylko skapujący gdzieniegdzie za oknami deszcz przypominał, że pomimo "trójek" i bonusów ten dzień chcielibyśmy wymazać.
W takich chwilach zawsze ciśnie się na usta pytanie: dlaczego? Dlaczego, skoro już po upadku Mike'a Trzensioka w Holandii pytaliśmy - i wielu innych pytało - kto pozwala na taką corridę? Ile minęło? Dwa tygodnie? Trzy? Dlaczego dmuchana banda, pod karą relegacji z rozgrywek, musi być w Krośnie czy 20-tysięcznym Rawiczu, a w Holandii i Belgii (ale nie tylko tam!), w krajach, w których presja społeczna na kwestie bezpieczeństwa jest ogromna, już nie? Życie tych z Heusden jest mniej cenne niż tych z Krosna?
Nad Wisłą trzeba było tragedii 18-letniego Michala Matuli, żeby dojrzeć do myśli, że kiedy idzie o ludzkie życie, nie ma miejsca na kompromisy. Działaczy z Komisji Wyścigów Torowych FIM prosimy, by zamiast wstawiać coś ładnego na twittera, w poniedziałek zabrali się do pracy.
- Szczegóły
Mieszkanie w mieście pozbawionym żużla dramatycznie zwiększa głód imprez oglądanych na żywo. Apetyt był tak silny, że w miniony weekend postanowiłem wyruszyć na zachód i po raz pierwszy w życiu zaliczyć dwa mecze w ciągu jednego dnia. Dodając do tego sobotnie Grand Prix, którego w moim cyklu nie mogło zabraknąć, wyszedł mi przepis na idealny trzydaniowy żużlowy posiłek. Wróciłem spełniony i nasycony, a teraz postanowiłem podzielić się recepturą z Wami. Stosować dokładnie według opisu, krok po kroku.
- Szczegóły
W internecie znów ciekawie. Sobotnie GP i niedzielne mecze obfitowały w emocje (przynajmniej większość), co znalazło odzwierciedlenie w jakości ćwierknięć. Skompilowanie dzisiejszego odcinka było wyjątkowo trudne, ponieważ spędziliśmy weekend w rozjazdach, odwiedzając kilka różnych stadionów. Materiał, gromadzony zazwyczaj na bieżąco, musiał zostać przekopany z dużym opóźnieniem, gdy wymieszał się już całkowicie z doniesieniami mundialowymi, które doszczętnie opanowały wszelkie social media. Jeżeli nie wyłapaliśmy czegoś istotnego - dajcie znać. Ale wszystko, co najciekawsze chyba jest. Dialog Woffindena z Pedersenem (tu w pełnej wersji) - absolutny "must read”. Startujemy od materiałów poniedziałkowych.
- Szczegóły
Tytuł zaczerpnąłem z jednego ze skeczów Grupy Rafała Kmity. W niedzielne popołudnie byłem właśnie w takim miejscu. Goście nawet nie udawali, że chcą o coś powalczyć, zastosowali jedną rezerwę w... wyścigu XIV, więc po 1 godz. i 20 min. kibice mogli rozejść się do swoich domów. Tego meczu można było właściwie nie rozgrywać, wystarczyłby przyjazd kierowników drużyn i wylosowanie rezultatu z przedziału od 60:30 do 70:20. Jestem jednak naiwny, bo uwierzyłem, że goście przyjadą w awizowanym składzie. Tymczasem sami się chyba przestraszyli, że wobec kontuzji Piotra Protasiewicza mogą podjąć walkę i być może nawet wyśrubować tegoroczny wyjazdowy rekord (czyli 31 pkt.), więc profilaktycznie pojawili się w ZG bez Leona Madsena.
- Szczegóły
Po ostatnim zamieszaniu związanym z przełożeniem 1. Rundy Kwalifikacyjnej eliminacji do IMŚ w Berwick, kiedy to oficjalny termin rezerwowy okazał się tylko papierowym zapisem, pomyślałem sobie, że w pewien sposób czterech poszkodowanych żużlowców odebrało swoistą "nagrodę” za bezczynność całego środowiska. Czy można się jednak dziwić? Jeżeli w kwestii swojego własnego bezpieczeństwa dorośli ludzie nie potrafią się zjednoczyć i zaprotestować, to przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się ich pytał o zdanie w innych sprawach.
- Szczegóły
To, co w ilustracji tytułowej, to nie fotomontaż. Niestety. Znaleźliśmy to kilka dni temu w naszej redakcyjnej skrzynce. Uprzedzając - nie odpisaliśmy. Nurzanie się w szambie, to nigdy nie jest wartość dodana. Nawet jeśli kierowcą szambowozu uznane nazwisko. Ani to przyjemne, ani powód do chwały. Ale są pewne granice. Często media, także te żużlowe, strofują kibiców. Za niezdrowe emocje, "hejterstwo", nadmierną agresję... Nam też się zdarza (ot, choćby poniżej - tekst apelujący o zaniechanie nagonki na Macieja Janowskiego). Kibice grzeszą, bywa. Gorzej, kiedy przykład idzie z góry...
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |